Kultura
Komu słupek, komu?
Dodano: , Żródło: terazKonin.pl
Czas na wręczenie kolejnej nagrody Milowego Słupka, przyznawanej za najbardziej beznadziejny wyczyn minionego roku. Mamy już kilkoro kandydatów.
Czas na wręczenie kolejnej nagrody Milowego Słupka, przyznawanej za najbardziej beznadziejny wyczyn minionego roku. Mamy już kilkoro kandydatów.
Nagroda Milowego Słupka, wymyślona przez twórców bloga koninnaszemiasto.blox.pl, była wręczana już dwa razy. Pierwszym laureatem tego wątpliwego wyróżnienia był w 2009 roku zarząd Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Koninie za kuriozalne uzasadnienie wysokiej podwyżki wody: „mieszkańcy zużywają mniej wody, bo zaczęli ją oszczędzać”. Z kolei rok temu słupek trafił do rąk zastępcy prezydenta Konina Andrzeja Sybisa za „za brak strategii transportowej miasta”, co uniemożliwiło staranie się o dofinansowanie zakupu autobusów dla MZK.
Rok 2010 był bogaty w wydarzenia, toteż już na starcie mamy spore grono kandydatów, które – co pragniemy podkreślić – nie jest jeszcze zamknięte. Czekając na państwa faworytów, podajemy (w kolejności alfabetycznej) nasze typy:
1
Piotr Florek, wojewoda wielkopolski
za nakłanianie wyborców PiS i SLD, by w drugiej turze wyborów prezydenta Konina pozostali w domu, gdyby mieli zamiar głosować na przeciwników kandydata Platformy Obywatelskiej.
2
Rada Miasta Konina minionej kadencji
za jednogłośnie podjętą uchwałę w obronie krzyża. Miała tyle sensu, co uchwała mieszkańców Grenlandii w obronie śniegu lub mieszkańców pustyni w obronie piasku, albo rady jakiegokolwiek miasta w Arabii Saudyjskiej w obronie zagrożonego islamu.
3
Kamil Szadkowski, radny
za napisany okropnym stylem i z błędami gramatycznymi list do wyborców. Szczególnym kuriozum było przekręcenie przez radnego z Zatorza nazwy ulicy Grażyny Bacewicz na ulicę Bacewicza.
4
Zarząd Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Koninie
za kolejną podwyżki cen wody i ukrywanie tego przed wszystkimi (razem z ustępującymi władzami miasta) do samego końca.
Na propozycje internautów czekamy do końca marca.
Nagroda Milowego Słupka, wymyślona przez twórców bloga koninnaszemiasto.blox.pl, była wręczana już dwa razy. Pierwszym laureatem tego wątpliwego wyróżnienia był w 2009 roku zarząd Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Koninie za kuriozalne uzasadnienie wysokiej podwyżki wody: „mieszkańcy zużywają mniej wody, bo zaczęli ją oszczędzać”. Z kolei rok temu słupek trafił do rąk zastępcy prezydenta Konina Andrzeja Sybisa za „za brak strategii transportowej miasta”, co uniemożliwiło staranie się o dofinansowanie zakupu autobusów dla MZK.
Rok 2010 był bogaty w wydarzenia, toteż już na starcie mamy spore grono kandydatów, które – co pragniemy podkreślić – nie jest jeszcze zamknięte. Czekając na państwa faworytów, podajemy (w kolejności alfabetycznej) nasze typy:
1
Piotr Florek, wojewoda wielkopolski
za nakłanianie wyborców PiS i SLD, by w drugiej turze wyborów prezydenta Konina pozostali w domu, gdyby mieli zamiar głosować na przeciwników kandydata Platformy Obywatelskiej.
2
Rada Miasta Konina minionej kadencji
za jednogłośnie podjętą uchwałę w obronie krzyża. Miała tyle sensu, co uchwała mieszkańców Grenlandii w obronie śniegu lub mieszkańców pustyni w obronie piasku, albo rady jakiegokolwiek miasta w Arabii Saudyjskiej w obronie zagrożonego islamu.
3
Kamil Szadkowski, radny
za napisany okropnym stylem i z błędami gramatycznymi list do wyborców. Szczególnym kuriozum było przekręcenie przez radnego z Zatorza nazwy ulicy Grażyny Bacewicz na ulicę Bacewicza.
4
Zarząd Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Koninie
za kolejną podwyżki cen wody i ukrywanie tego przed wszystkimi (razem z ustępującymi władzami miasta) do samego końca.
Na propozycje internautów czekamy do końca marca.
Przeczytaj również:Wygrała „nadmierna transparentność”, ale Milowego Słupka nie wręczymy
