Wybory: Kto da więcej?
Gdy konińska PO chwali się lokalnymi inwestycjami, miejscowa lewica twierdzi, że to zasługa poprzednich ekip. Tak wkraczamy właśnie w kampanię wyborczą. Ciekawe co na to PiS? Jak na na razie nie daje znaku życia w Koninie.
Odpowiedzią na „Polskę w budowie” Platformy Obywatelskiej, którą propaguje w Koninie poseł Tomasz Nowak, było wystąpienie posłanki SLD Elżbiety Streker-Dembińskiej, którą wspierał kolejny parlamentarzysta ubiegający się o reelekcję – Tadeusz Tomaszewski z Gniezna.
Konińska posłanka po kolei podważała zasługi wymienione wcześniej przez przedstawicieli PO. - To radni PO torpedowali pomysły poprzedniej ekipy i dwukrotnie nie udzielili absolutorium prezydentowi – przypomniała Elżbieta Streker-Dembińska. - Przypisywanie sobie zasług w kwestii budowy szpitala, w sytuacji, w której teraz znajduje się ta placówka, to nadużycie polityczne. Dalej do rozliczenia poszły bulwary. - To też nie zasługa PO, ale cieszmy się , że pomogła w realizacji inwestycji. Aula PWSZ, czy budowa Sądu Rejonowego, komunalizacja PKS – to decyzje kolejnych prezydentów Konina – przypominała posłanka. Jej zdaniem wiele miejskich inwestycji zapoczątkowali samorządowcy i parlamentarzyści SLD już wiele lat temu.
Odbijaniem piłeczki rozpoczęła się w Koninie walka na zrealizowane i niezrealizowane inwestycje i pomysły. Jak na razie tylko te dwie partie: PO i SLD oficjalnie przedstawiły w Koninie swoich kandydatów do parlamentu i jak widać rozpoczęły kampanię wyborczą.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.