Ciągnął żonę po podłodze
Dodano: , Żródło: KPP w Kole
Opuszczenie domu, zajmowanego wspólnie z pokrzywdzoną, nakazał prokurator 30-letniemu mieszkańcowi gminy Przedecz, który przez dwa lata znęcał się nad żoną.
Dozór policji oraz nakaz opuszczenia domu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzoną - takie środki karne zastosował prokurator wobec zatrzymanego przez kłodawskich policjantów 30-latka, który przez dwa lata znęcał się nad żoną.
W poniedziałek funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kłodawie interweniowali w jednym z domów na terenie gminy Przedecz, gdzie pijany 30-latek po raz kolejny wszczął awanturę, podczas której ciągnął żonę za włosy po podłodze, bił i ubliżał pokrzywdzonej. Mężczyzna wybił też szybę w drzwiach. Wszystko to działo się na oczach dzieci.
Awanturnik odjechał z miejsca zdarzenia jeszcze przed przyjazdem policji. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna miał we krwi prawie dwa promile alkoholu.
- Kobieta złożyła zawiadomienie o znęcaniu - poinformowała naszą redakcję st. sierż. Joanna Tomczak z KPP w Kole. - Za znęcanie oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
W poniedziałek funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kłodawie interweniowali w jednym z domów na terenie gminy Przedecz, gdzie pijany 30-latek po raz kolejny wszczął awanturę, podczas której ciągnął żonę za włosy po podłodze, bił i ubliżał pokrzywdzonej. Mężczyzna wybił też szybę w drzwiach. Wszystko to działo się na oczach dzieci.
Awanturnik odjechał z miejsca zdarzenia jeszcze przed przyjazdem policji. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna miał we krwi prawie dwa promile alkoholu.
- Kobieta złożyła zawiadomienie o znęcaniu - poinformowała naszą redakcję st. sierż. Joanna Tomczak z KPP w Kole. - Za znęcanie oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
Przeczytaj również:Zielona misja. Służby mundurowe we wspólnej akcji sadzenia drzew