Leśny złodziej
Funkcjonariusze zatrzymali leśnego złodzieja w sobotnie popołudnie w miejscowości Mieczownica. Kiedy pojawili się policjanci mężczyzna zdążył już wyciąć trzy sosny o łącznej wartości 300 złotych i przygotowywał się do wywiezienia swojego łupu. Teraz zamiast do lasu będzie musiał udać się do sądu, który zdecyduje o jego przyszłości.
Oprócz tego w razie skazania za wyrąb drzewa albo za kradzież drzewa wrąbanego lub powalonego, sąd orzeka na rzecz pokrzywdzonego właściciela nawiązkę w wysokości podwójnej wartości drzewa.