Paliwo kradł i wpadł
W najdłuższy weekend nowoczesnej Europy były grille i inne rozrywki. Ale pewnie 24-latek nie próżnował w czasie, kiedy jego rówieśnicy oddawali się uciechom. On po prostu kradł. A co kradł? Dokładnie udało mu się skraść 20 litrów benzyny z samochodu dostawczego. Miał pecha, bo policjanci z posterunku w Babiaku szybko wpadli na jego trop.
Koniec długiego weekendu był dla 24-latka szczególnie brutalnym zderzeniem z rzeczywistością. W poniedziałek usłyszał zarzut dokonania kradzieży z włamaniem. Przyznał się z resztą do swojego niechlubnego wyczynu.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.