Trawka pod kontrolą
Żeby tereny zielone nie były zielone wyłącznie z nazwy trzeba było zabrać się za porządki. Pierwszy posprzątany został Park Moniuszki. Przycięto nazbyt rozrośnięte korony drzew, wycięto topole, których konary mogły przypadkiem spaść na głowę spacerowiczów i posadzono nowe rośliny. Podobne prace wykonano też w parku 600-lecia oraz w Parku Słowackiego.
Wiele pracy trzeba włożyć w zagospodarowanie Lasku Komunalnego, bo po obecnych tam kiedyś alejkach zostały jedynie wspomnienia mieszkańców. I chociaż miasto zabezpieczyło pieniądze na przywrócenie porządku w lasku protest mieszkańca przeciw wycince sosen skutecznie zablokował prace. Nowe rośliny pojawiły się natomiast przy muszli koncertowej.
Na pełne zagospodarowanie lasku potrzeba jednak wiele czasu i jeszcze więcej pieniędzy.