Złodziej w rzece
Kilka dni temu z parkingu przy ul. Włocławskiej w Kole ukradziono toyotę corollę wartą 28 tysięcy zł. Złodziej jechał już w kierunku Warszawy, kiedy policjanci ruszyli w pościg. Kłodawscy funkcjonariusze zauważyli skradziony pojazd na trasie K- 92 i próbowali go zatrzymać. Złodziej chcąc zmylić goniących go policjantów wjechał na teren miasta. Na wąskich uliczkach uderzył w płot jednej z posesji, porzucił auto i uciekł pieszo. Nie znający miasta mężczyzna, po ciemku, wpadł do rzeki i nie chciał wyjść. W tym czasie nadjechał patrol ruchu drogowego z Koła. Policjanci otoczyli złodzieja, a jeden z funkcjonariuszy wszedł do rzeki i wyprowadził 28-latka z nurtów Rgilewki.
Zatrzymany mężczyzna trafił prosto do policyjnego aresztu. Prokurator zadecydował o zastosowaniu środków zapobiegawczych w postaci dozoru Policji, zabezpieczenia majątkowego oraz zakazu opuszczania kraju. Za kradzież samochodu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.