Gonili za lisią kitą
Jeźdźcy spotkali się w Gospodarstwie Agroturystycznym „W siodle”. Tam rozpoczęło się wielkie świętowanie. Na rajd po okolicy wybrało się 17 jeźdźców, a kilkunastu miłośników koni pojechało czterema bryczkami.
Kiedy uczestnicy wyprawy po kilku godzinach wrócili do Trójki, odbyła się najważniejsza część obchodów Hubertusa. O lisią kitę rywalizowało siedmiu jeźdźców. Wystarczyło kilka minut, żeby wyłonić zwycięzcę gonitwy. Została nią Katarzyna Ślesicka. – Jeżdżę konno od blisko 20 lat i po raz pierwszy złapałam lisa. Bardzo się z tego cieszę, że w końcu udało mi się wygrać gonitwę. Hubertus to święto wszystkich jeźdźców, a złapanie lisa jest jego ukoronowaniem – mówi Katarzyna Ślesicka.
Zgodnie z tradycją Hubertusa, tegoroczna zwyciężczyni w przyszłym roku podczas gonitwy wcieli się w rolę lisa.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.