Motocykliści Mikołajami

Po raz piąty konińscy motocykliści zmienili się w Świętych Mikołajów. Wszystko po to, by dzieci z Domu Dziecka poczuły nadchodzące Boże Narodzenie.

Odziani w czarne skóry, rośli mężczyźni spotykali się na jednej ze stacji paliw w Koninie. Zrzeszeni w dwóch klubach motocykliści z ponad trzydziestoma świątecznymi paczkami pojechali do Domu Dziecka w Nowym Świecie. – Nie jesteśmy tylko facetami od kiełbachy i piwa. Akcje charytatywne są dla nas chlebem powszednim. Chcemy pomóc dzieciom i sprawić im przyjemność – mówi Mirosław Drabina z klubu Gremium Konin.

Mikołaje na motorach tym razem porzucili swoje maszyny. Jak mówią, pogoda popsuła im szyki. – Jest -10 i motocykle nam zamarzły  - śmiali się motocykliści.

Dzięki pomocy MZK udało im się jednak dowieźć blisko 20 dzieci do Fabryki Wrażeń, w której młodsi i starsi podopieczni Domu Dziecka mogli się wspólnie bawić.

Nie zabrakło też mikołajkowych paczek. Dzieciaki dostały w tym roku od Mikołajów słodycze, klubowe koszulki i smycze oraz artykuły szkolne.