Kamień Solidarności
Przy rondzie Solidarności w Koninie odsłonięto kamień poświęcony ludziom Solidarności. Ogromny głaz pochodzi z jednej z konińskich odkrywek. Stanął w centrum miasta, aby przypominać o Solidarności.
- Kiedy pielgrzymowałem przez gabinety, odkrywki szukając kamienia – mówił Lecha Stefaniak, inicjator pomnika. - Specjalnego kamienia, który byłby wielki, potężny, kanciasty, hardy i wielobarwny, jak Solidarność, którą tworzyliśmy. Jak mówiłem po co ten kamień jest potrzebny, otwierały się drzwi i serca ludzi. Solidarność żyje, bez podziału na tamtą i obecną. I nie jest za późno na pomniki, to nie jest pomnik nagrobny, to jest pomnik żywego organizmu - naszej Solidarności. Gdybyśmy mieli Polskę taką wymarzona, gdyby w kraju działo się dobrze to Polska byłaby najwspanialszym naszym pomnikiem.
Za te słowa Lecha Stefaniak dostał brawa zgromadzonych przy pomniku działaczy Solidarności, którzy oddali hołd, tym, którzy w 1980 roku zakładali w Koninie związek zawodowy, w stanie wojennym działali w podziemiu i organizacjach niezależnych,a w 1989 roku tworzyli odrodzony związek. Na uroczystość przybyła także przedstawicielka centrali NSZZ Solidarność i odczytała przesłanie od szefa związku – Piotra Dudy. - Nie ma wolności bez Solidarności - powiedział Zdzisław Nowakowski z NSZZ Solidarność regionu konińskiego.
- Te 30 lat to niezbyt wiele w historii Polski, ale tamte wydarzenia zmieniły Polskę całkowicie – powiedział przed pomnikiem Piotr Florek, wojewoda wielkopolski. - To tutaj, w Koninie, był silny ośrodek oporu przeciwko władzy PRL-u. Tablica upamiętnia osoby, które brały udział w tych działaniach.
Tablicę ufundowali: NSZZ Solidarność w Koninie i Stowarzyszenie Represjonowanych w Stanie Wojennym.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.