Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Wybór prezydenta Konina zależy od tych, którzy... pozostaną w domach

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

PILNE

Od godz. 13.30 wstrzymana z powodu awarii dostawa wody na ul. Karłowicza 5. Na czas przerwy będzie podstawiona cysterna.

LM.plWiadomościPowodzianka marzy o piecu

Powodzianka marzy o piecu

Dodano: , Żródło: LM.pl
Powodzianka marzy o piecu
Magdalena Pospieszyńska spędzi kolejne Boże Narodzenie w zimnym domu. Zbiórkę pieniędzy na piec centralnego ogrzewania prowadzi konińska fundacja „Podaj dalej”.

Magdalena Pospieszyńska spędzi kolejne Boże Narodzenie w zimnym domu. Zbiórkę pieniędzy na piec centralnego ogrzewania prowadzi konińska fundacja „Podaj dalej”.

Dwa i pół roku temu woda zniszczyła dom pani Magdy w Myśliborskich Holendrach. Kobieta wspólnie z wujem i córką zamieszkała w oborze. Potem, jako jedyna w regionie, otrzymała kontener. - Korzystałam z niego, chociaż tam zimą było tylko sześć stopni – mówi Pospieszyńska.

Mieszkając w kontenerze, pani Magda starała się odbudować częściowo zawalony dom. Kiedy udało jej się postawić nowe mury, przyszła wichura. Runął dach. Cały dotychczasowy wysiłek poszedł na marne. Znowu trzeba było wszystko zaczynać niemalże od początku.

Teraz, dom jest w stanie surowym. Wykończona jest jedynie kuchnia i jeden pokój. - Jest jeszcze mnóstwo pracy do wykonania – mówi Łukasz Osajda z fundacji „Podaj dalej”.

Największym problemem jest brak ogrzewania. Kuchnia węglowa daje ciepło tylko w prowizorycznej kuchni, w której śpi wujek pani Magdy. Pomieszczenie, w którym nocuje kobieta dogrzewane jest piecem gazowym. - Ostatnio sprawdzałam temperaturę w swoim pokoju i w stodole. U mnie było dziewięć stopni, a krowy miały o pięć stopni więcej – śmieje się pani Magda.

Powodziance od początku pomagają ludzie dobrej woli. Fundacja „Podaj dalej” ruszyła ze specjalną zbiórką, z której pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc w wykończeniu domu kobiety. - To już trzecia zima, którą pani Magda spędza w złych warunkach. Nam przede wszystkim chodzi o to, żeby było tam ciepło – mówi Łukasz Osajda. - Chcemy zapewnić środki na piec centralnego ogrzewania, hydraulikę, a także na tynki i posadzki. Potrzebujemy 33 tys. zł. To konieczne, żeby prace w ogóle ruszyły.

Zbiórka prowadzona jest na stronie www.siepomaga.pl/cieplydom. Do tej pory na rzecz pani Magdy pieniądze wpłaciło 21 osób. Udało się uzbierać około 600 zł. - Liczy się każdy grosz. Idą święta i można zrobić dodatkowy prezent. Jeśli tysiąc osób wpłaci po te 32 zł to nam się uda. Zachęcamy do tego, żeby zostać Świętym Mikołajem dla pani Magdy – mówi Osajda.

 

Powodzianka marzy o piecu
8
1
3
4
5
6
7
Przeczytaj również:Pomagają powodziance
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole