Porozumienie w świątecznym duchu
Jest kompromis w sprawie sklepiku w Szkole Podstawowej nr 3 w Koninie. - Przed Wigilią obie strony zaczęły rozmawiać ludzkimi głosami – mówi Ryszard Nijakowski, dyrektor SP3.
Sklepik w budynku na ul. Sosnowej działa od 10 lat. Po wyprowadzce z budynku Gimnazjum nr 7, dyrektor podstawówki która przejęła obiekt, prowadzącej sklepik aneksował umowę do końca grudnia. Ta, decyzja wywołała prawdziwą burzę.
Sprawą zajęli się konińscy radni, a także prezydenci. Wiceprezydent Sławomir Lorek podczas komisji oświaty, na której rozpatrywana była skarga na dyrektora, poprosił obie strony konfliktu o danie sobie czasu i przemyślenie sprawy.
Dyrektor Nijakowski zapowiedział jednak, że decyzję dotyczącą przyszłości sklepiku podejmie po przedstawieniu nowej oferty sklepiku prezydium rodziców. - Otrzymaliśmy siedmiostronnicową ofertę. Wydaje się, że lista jest zgodna z naszymi sugestiami. Nie będzie już śmieciowego jedzenia – mówi Nijakowski.
Pani prowadząca sklepik zaproponowała, że z punktu znikną lody wodniaki, żelki i chrupki z wyjątkiem kukurydzianych. - W to miejsce spróbuję wstawić małe jogurty i owoce suszone, ale to wszystko po uzgodnieniu z dyrekcją – informuje pani Urszula.
Prezydium rodziców wspólnie z dyrektorem zdecydowało, że sklepik może istnieć do końca lutego z opcją przedłużenia umowy do końca roku szkolnego. - Będziemy patrzeć jak to wszystko się sprawdza. Najważniejsze, że jest porozumienie – mówi Nijakowski.