Z siekierą na księdza
Na trzy miesiące do aresztu trafili dwaj młodzi mężczyźni, którzy brutalnie i dotkliwie pobili księdza. Grozi im do 12 lat więzienia.
Do napadu doszło 9 września ubiegłego roku w miejscowości Szemborowo, pow. słupecki. Zamaskowani mężczyźni w wieku 22 i 23 lat wyważając okno weszli na plebanię. Tam sterroryzowali księdza i bijąc go, zmuszali do wydania pieniędzy. Kiedy kapłan próbował się bronić, napastnicy zranili go siekierą w rękę. Obezwładnionemu księdzu, zabrali z kieszeni pieniądze. Potem splądrowali plebanię. Wynieśli rodzinne pamiątki kapłana, w tym złotą obrączkę i monetę pięciorublową.
Sprawców napadu poszukiwali kryminalni ze Słupcy. Po kilku dniach dołączyli do nich policjanci z Poznania. Czteromiesięczna praca przyniosła w końcu rezultaty. Udało się wytypować, a potem zatrzymać mieszkańca Mielżyna w pow. gnieźnieńskim i mieszkańca Szemborowa.
Policjanci podczas przeszukania domów zatrzymanych znaleźli i zabezpieczyli krótkofalówki oraz kominiarki, których napastnicy użyli podczas napadu na plebanię w Szemborowie.
Obaj podejrzani trafili do aresztu. Najprawdopodobniej odpowiedzą oni również za napad na plebanię w miejscowości Lubcz w województwie kujawsko-pomorskim. - Sprawa jest rozwojowa. Policjanci w dalszym ciągu sprawdzają, czy zatrzymani nie mają innych napadów na swoim koncie – informuje Andrzej Borowiak, rzecznik poznańskiej policji.
FOT. KWP POZNAŃ
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.