W mieście pasji
Malarstwo, joga, literatura, działalność społeczna, kulinaria. Osiem kobiet w różnym wieku i osiem pasji.
W ramach projektu Konin Miasto Kobiet w konińskim Oskardzie spotkały się kobiety z pasją. Z pasją odnajduje je w Koninie i okolicy Agata Kamińska, na co dzień pracownik Wydziału Promocji Urzędu Miejskiego. W minionym roku poznaliśmy już kilka pasjonujących kobiet. W tym roku swoimi pasjami pochwaliły się następne koninianki. Niektóre odkrywają swoje pasje w dojrzałym wieku, inne pasjonują się czymś od dziecka. Bohaterkami wieczoru były tym razem: Ewa Kapyszewska, Genowefa Dąbek, Marzena Łowińska, Paulina Zakowany-Świątek, Alicja Miastkowska, Dominika Piaseczna, Krystyna Ruminkiewicz i Urszula Maciaszek.
Spotkanie odbyło się otoczeniu barwnych obrazów Krystyny Ruminkiewicz, zdjęć z Sudanu Dominiki Piasecznej, kwiatowych stroików Alicji Miastkowskiej, oryginalnych kartek Pauliny Zakowany-Dąbek. Muzycznie i z pasją ozdobiło to spotkanie trio jazzowe Royal Band w składzie: Weronika Loch, Szymon Wieczorkiewicz i Maciej Koralewski. Było także coś na ząb, czyli dynia w zalewie, chipsy jabłkowe i chleb według przepisu Genowefy Dąbek.
- Nigdy nie jest za późno na spełnienie marzeń – przekonywała zgromadzonych w kawiarni Oskardu, Alicja Miastkowska, która po wieloletniej pracy w korporacji, wróciła do Konina i otworzyła swój „Zaczarowany ogród”. Marzena Łowińska, po przykrym zdarzeniu, odzyskiwała sprawność ciała i ducha dzięki jodze i zachęca teraz innych do jej uprawiania. - Wywróciłam swoje życie do góry nogami – powiedział z radością. - Joga daje mi teraz wewnętrzną wolność. Nieszablonowe chcą być w życiu Paulina Zakowany-Świątek, która pokazała swoje oryginalne kartki na różne okoliczności oraz Dominika Piaseczna, która poza szyciem torebek z filcu pochwaliła się zdjęciami przywiezionymi z wyprawy po Sudanie. Jako świeżo wykształcony antropolog szykuje się już do kolejnej wyprawy. Genowefa Dąbek, mimo wieku chętnie poznaje nowych ludzi, przyrządza dla nich nich przetwory i piecze chleb. Jest aktywna i nie pozwala, żeby czas jej przeciekał między placami. Krystyna Ruminkiewicz, także po latach, spełniła swoje marzenia o malarstwie. Teraz prezentuje swoje obrazy w galerii. Lubi malować kobiety, kobiecość bo jest to temat bez końca. - Mam fajne swoje dzieciaki i lubię pomagać innym dzieciakom – powiedział Urszula Maciaszek, znana w Koninie z działalności społecznej. Spełnia się tam i daje ujście energii. Ewa Kapyszewska, z wykształcenia leśnik, szuka ukojenia w literaturze. Sama tworzy i na spotkaniu Kobiet z Pasją przeczytała swoje opowiadanie pt. „Romantyczny krajobraz”.
- Nie brakuje wokół nas kobiet z pasją – przekonuje Agata Kamińska, organizatorka tych spotkań i przygotowuje się już do trzeciej edycji.