Mają awans do ekstraklasy
Dodano: , Aktualizacja: , Żródło: LM.pl
Po ciężkich ligowych bojach oraz trójmeczu w fazie play-off z Ostrowią Ostrów Wlkp. drużyna MKS PWSZ Konin awansują do najwyższej klasy rozgrywkowej kobiecej koszykówki. W niedzielnym spotkaniu koninianki pokonały ostrowianki 72:53.
Po ciężkich ligowych bojach oraz trójmeczu w fazie play-off z Ostrowią Ostrów Wlkp. drużyna MKS PWSZ Konin awansuje do najwyższej klasy rozgrywkowej kobiecej koszykówki. W niedzielnym spotkaniu koninianki pokonały ostrowianki 72:53.
Waga spotkania i presja związana z występem przed własną publicznością przytłoczyła nieco na początku zespół Tomasza Grabianowskiego. Ostrowianki objęły prowadzenie w pierwszej kwarcie i systematycznie zwiększały przewagę. Koninianki przede wszystkim niecelnie atakowały, co przekładało się na niewielki dorobek punktowy. Pierwsza część spotkania zakończyła się zwycięstwem Ostrowii 17:10.
Druga część meczu to festiwal nieudanych ataków i niecelnych rzutów z obu stron. Gra często była przerywana faulami, a żaden z zespołów nie był w stanie wejść w odpowiedni rytm gry. Końcówka tej części meczu to już jednak dominacja MKS, który niemal zdołał doprowadzić do remisu – na półmetku spotkania przegrywał zaledwie 32:33. Kwartę koninianki wygrały natomiast 22:16.
Niechlubną tradycją meczów z Ostrowią stały się bardzo słabe trzecie kwarty w wykonaniu MKS. W niedzielnym spotkaniu koninianki przełamały się i zagrały koncertowo, praktycznie rozstrzygając losy pojedynku i awansu w tej części meczu. Drużyna przyjezdna zdobyła zaledwie sześć oczek, wobec osiemnastu punktów MKS. Koninianki prowadziły 50:39.
Ta bezpieczna przewaga pozwoliła podopiecznym Tomasza Grabianowskiego na spokój i pewność siebie w ostatniej kwarcie. Ostrovia walczyła, lecz na bardzo dobrze dysponowane koninianki nie miała sposobu, przegrywając ostatnią kwartę 14:22, a całe spotkanie 52:73. Najwięcej punktów dla MKS zdobyła Katarzyna Motyl – siedemnaście. Cztery asysty to dorobek Ramony Casimiro, która wraz z Anitą Szemraj zaliczyła również najwięcej zbiórek – po siedem.
Wraz z końcową syreną na hali przy ul. Dworcowej wybuchł istny szał radości. Wśród konfetti i wystrzałów szampana szczęśliwe zawodniczki przyjmowały gratulacje i podziękowania, samemu też okazując wdzięczność licznie zgromadzonej i żywo dopingującej publiczności.
Choć najważniejszy cel, czyli awans do Ekstraklasy, został osiągnięty, sezon dla koszykarek MKS jeszcze się nie kończy. Przed koniniankami wciąż jeszcze pozostaje ostatni pojedynek – finał ligowy z Wilkami Morskimi Szczecin.
MKS PWSZ Konin – Ostrovia Ostrów Wlkp. 72:53 (10:17, 22:16, 18:6, 22:14)
MKS PWSZ Konin: Katarzyna Motyl (17), Anita Szemraj (13), Ramona Casimiro (11), Aleksandra Kaja (10), Iwona Płóciennik (8), Elżbieta Paździerska (7), Milena Krzyżaniak (5), Angelika Kuras (1), Marta Wiertelak, Anna Gurzęda, Marta Libertowska.
Waga spotkania i presja związana z występem przed własną publicznością przytłoczyła nieco na początku zespół Tomasza Grabianowskiego. Ostrowianki objęły prowadzenie w pierwszej kwarcie i systematycznie zwiększały przewagę. Koninianki przede wszystkim niecelnie atakowały, co przekładało się na niewielki dorobek punktowy. Pierwsza część spotkania zakończyła się zwycięstwem Ostrowii 17:10.
Pobierz plik wideo (FLV)
Druga część meczu to festiwal nieudanych ataków i niecelnych rzutów z obu stron. Gra często była przerywana faulami, a żaden z zespołów nie był w stanie wejść w odpowiedni rytm gry. Końcówka tej części meczu to już jednak dominacja MKS, który niemal zdołał doprowadzić do remisu – na półmetku spotkania przegrywał zaledwie 32:33. Kwartę koninianki wygrały natomiast 22:16.
Niechlubną tradycją meczów z Ostrowią stały się bardzo słabe trzecie kwarty w wykonaniu MKS. W niedzielnym spotkaniu koninianki przełamały się i zagrały koncertowo, praktycznie rozstrzygając losy pojedynku i awansu w tej części meczu. Drużyna przyjezdna zdobyła zaledwie sześć oczek, wobec osiemnastu punktów MKS. Koninianki prowadziły 50:39.
Ta bezpieczna przewaga pozwoliła podopiecznym Tomasza Grabianowskiego na spokój i pewność siebie w ostatniej kwarcie. Ostrovia walczyła, lecz na bardzo dobrze dysponowane koninianki nie miała sposobu, przegrywając ostatnią kwartę 14:22, a całe spotkanie 52:73. Najwięcej punktów dla MKS zdobyła Katarzyna Motyl – siedemnaście. Cztery asysty to dorobek Ramony Casimiro, która wraz z Anitą Szemraj zaliczyła również najwięcej zbiórek – po siedem.
Wraz z końcową syreną na hali przy ul. Dworcowej wybuchł istny szał radości. Wśród konfetti i wystrzałów szampana szczęśliwe zawodniczki przyjmowały gratulacje i podziękowania, samemu też okazując wdzięczność licznie zgromadzonej i żywo dopingującej publiczności.
Choć najważniejszy cel, czyli awans do Ekstraklasy, został osiągnięty, sezon dla koszykarek MKS jeszcze się nie kończy. Przed koniniankami wciąż jeszcze pozostaje ostatni pojedynek – finał ligowy z Wilkami Morskimi Szczecin.
MKS PWSZ Konin – Ostrovia Ostrów Wlkp. 72:53 (10:17, 22:16, 18:6, 22:14)
MKS PWSZ Konin: Katarzyna Motyl (17), Anita Szemraj (13), Ramona Casimiro (11), Aleksandra Kaja (10), Iwona Płóciennik (8), Elżbieta Paździerska (7), Milena Krzyżaniak (5), Angelika Kuras (1), Marta Wiertelak, Anna Gurzęda, Marta Libertowska.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.