Kultura
W promieniach poranka
Dodano:
W promieniach poranka - to tytuł zdjęcia, które uzyskało największe uznanie w oczach jury ikonkursu fotograficznego „Subregion koniński w brawach jesienno-zimowych”.
"W promieniach poranka” to tytuł zdjęcia, które uzyskało największe uznanie w oczach jury ikonkursu fotograficznego „Subregion koniński w brawach jesienno-zimowych”. Tę i inne nagrodzone oraz wyróżnione fotografie można oglądać do 10 maja w bibliotece PWSZ w Koninie.
Konkurs, tak bardzo związany z naszym regionem, wzbudza coraz większe zainteresowanie, co cieszy organizatorów, Lokalną Organizację Turystyczną „Marina” i Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Koninie. Na tegoroczną edycję przysłano znacznie więcej prac niż w poprzednich latach. Komisja oceniała ponad 250 zdjęć nadesłanych przez 60 osób, a to znaczy, że cel konkursu, czyli zwrócenie uwagi na uroki subregionu konińskiego, jego walorów naturalnych, pokazanie dorobku kulturowego, historycznego i przyrodniczego, został osiągnięty.
Nadesłane prace oceniało jury w składzie: Jerzy Sznajder, Mirosław Jurgielewicz i Ewa Cieślarska. Komisja po burzliwych i wielogodzinnych naradach wybrała zdjęcia, które zasługują na szczególną uwagę i uznanie. – Poziom prac jest bardzo wysoki, szczególnie tych nagrodzonych – chwalił Mirosław Jurgielewicz. – Bardzo dobrych prac było dużo i nawet się pokłóciliśmy o nie – dodał. Zwrócił jednak uwagę na poważny mankament wielu z nich. – Mam wrażenie, że uczestnicy nie do końca dobrze przeczytali regulamin. Bo choć były dobre pomysły na kompozycję, wysoki poziom techniczny, to jednak wiele z nich trudno identyfikować z naszym regionem. Mogły być zrobione w innych miejscach Polski, a w tym konkursie chodzi o to, by zdjęcia mogły zostać wykorzystane do promocji naszego miasta i powiatu – wyjaśnił.
Za najlepsze zdjęcie komisja uznała kompozycję „W promieniach poranka” Roberta Łechtańskiego. Nagrodę wręczyła Małgorzata Waszak, starostę powiatu konińskiego i prezes LOT „Marina”. – Wstaję wcześnie rano i kiedy do pracy obserwuję krajobrazy, zapamiętuję je. A w najbliższy wolny dzień wracam w to miejsce i robię serię zdjęć – opowiadał autor. Podobnie było w przypadku nagrodzonej fotografii, która przedstawia klasztor w Lądzie z oddali i w porannej, opadającej mgle. – Zazdroszczę panu tego ujęcia – przyznał się Robertowi Łechtańskiemu w kuluarowych rozmowach Mirosław Jurgielewicz.
Na szczególne wyróżnienie zasłużyły również, zdaniem jury, fotografie „Dworek z XIX wieku w golińskim miejskim parku”, które wykonała Elżbieta Gruszka, „Zalew w Gosławicach” Elżbiety Ganowicz oraz „Wróć, usiądź, pomyśl – pałacyk Lisewo-Skulsk” Andrzeja Melniczaka.
Konkurs, tak bardzo związany z naszym regionem, wzbudza coraz większe zainteresowanie, co cieszy organizatorów, Lokalną Organizację Turystyczną „Marina” i Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Koninie. Na tegoroczną edycję przysłano znacznie więcej prac niż w poprzednich latach. Komisja oceniała ponad 250 zdjęć nadesłanych przez 60 osób, a to znaczy, że cel konkursu, czyli zwrócenie uwagi na uroki subregionu konińskiego, jego walorów naturalnych, pokazanie dorobku kulturowego, historycznego i przyrodniczego, został osiągnięty.
Nadesłane prace oceniało jury w składzie: Jerzy Sznajder, Mirosław Jurgielewicz i Ewa Cieślarska. Komisja po burzliwych i wielogodzinnych naradach wybrała zdjęcia, które zasługują na szczególną uwagę i uznanie. – Poziom prac jest bardzo wysoki, szczególnie tych nagrodzonych – chwalił Mirosław Jurgielewicz. – Bardzo dobrych prac było dużo i nawet się pokłóciliśmy o nie – dodał. Zwrócił jednak uwagę na poważny mankament wielu z nich. – Mam wrażenie, że uczestnicy nie do końca dobrze przeczytali regulamin. Bo choć były dobre pomysły na kompozycję, wysoki poziom techniczny, to jednak wiele z nich trudno identyfikować z naszym regionem. Mogły być zrobione w innych miejscach Polski, a w tym konkursie chodzi o to, by zdjęcia mogły zostać wykorzystane do promocji naszego miasta i powiatu – wyjaśnił.
Za najlepsze zdjęcie komisja uznała kompozycję „W promieniach poranka” Roberta Łechtańskiego. Nagrodę wręczyła Małgorzata Waszak, starostę powiatu konińskiego i prezes LOT „Marina”. – Wstaję wcześnie rano i kiedy do pracy obserwuję krajobrazy, zapamiętuję je. A w najbliższy wolny dzień wracam w to miejsce i robię serię zdjęć – opowiadał autor. Podobnie było w przypadku nagrodzonej fotografii, która przedstawia klasztor w Lądzie z oddali i w porannej, opadającej mgle. – Zazdroszczę panu tego ujęcia – przyznał się Robertowi Łechtańskiemu w kuluarowych rozmowach Mirosław Jurgielewicz.
Drugie miejsce za cykl trzech zdjęć „Okolice mostu nad Wartą” otrzymał Eugeniusz Przybyłko. Utrzymane w tonacji czerni, bieli i wszelkich odcieni szarości fotografie pokazują to miejsce znacznie piękniejsze niż jest. Nagrodę przekazał Mirosław Pawlak, rektor PWSZ w Koninie. Marcinowi Olińskiemu za ujęcie zatytułowane „Dolina Warty” przyznano miejsce trzecie. Nagrodę w imieniu Józefa Nowickiego, prezydenta Konina, wręczył Marek Zawidzki, sekretarz miasta.
Na szczególne wyróżnienie zasłużyły również, zdaniem jury, fotografie „Dworek z XIX wieku w golińskim miejskim parku”, które wykonała Elżbieta Gruszka, „Zalew w Gosławicach” Elżbiety Ganowicz oraz „Wróć, usiądź, pomyśl – pałacyk Lisewo-Skulsk” Andrzeja Melniczaka.
Na wystawie w holu biblioteki uczelnianej znalazło się też wiele innych ciekawych fotografii, które można oglądać do 10 maja.
Nad każdą edycją konkursu „Subregion koniński w brawach jesienno-zimowych” patronat honorowy obejmuje Marszałek Województwa Wielkopolskiego, starosta powiatu konińskiego oraz prezydent Konina.
Zdjęcia trzech nagrodzonych osób.
Nad każdą edycją konkursu „Subregion koniński w brawach jesienno-zimowych” patronat honorowy obejmuje Marszałek Województwa Wielkopolskiego, starosta powiatu konińskiego oraz prezydent Konina.
Zdjęcia trzech nagrodzonych osób.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.
