Szczęśliwy finał poszukiwań
Dzięki miejskiemu monitoringowi udało się odnaleźć 89-letniego koninianina. Mężczyzna zasłabł i przez dwa dni leżał w krzakach.
Starszy mieszkaniec ul. Solnej w Koninie wyszedł z domu w piątek późnym popołudniem. Brak kontaktu z 89-latkiem zaniepokoił rodzinę, która zgłosiła jego zaginięcie. Poszukiwania jednak nie przynosiły rezultatu. Wtedy mundurowi wspólnie z córką mężczyzny zaczęli przeglądać monitoring. - Kobieta po posturze i sposobie poruszania się rozpoznała zaginionego – mówi Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji.
Starszego mężczyznę znaleziono w okolicy ul. Bankowej. Okazało się, że 89-latek zasłabł i przewrócił się w krzakach. Nie miał siły wstać, ani wzywać pomocy. W końcu na szczęście udało się go odnaleźć całego i zdrowego.