Między zarządem a związkami

Z jednej strony spotkanie z zarządem ZE PAK i PAK KWB, z drugiej z liderami związków zawodowych działających w kopalni. Koniński samorząd próbuje znaleźć złoty środek na zapowiadane zwolnienia grupowe.

- Uzyskaliśmy pełną informację o uwarunkowaniach, które powodują, że zarząd spółki zdecydował się na zwolnienie grupowe – powiedział po spotkaniu z prezesami ZE PAK i KWB PAK Konin, Józef Nowicki, prezydent Konina. - Jak nas poinformowano, restrukturyzacja zatrudnienia w kopalni nie dotyczy zawodów górniczych. Poinformowano nas także jakie propozycje zostały złożone związkowcom.

Po spotkaniu z zarządem, koniński magistrat odwiedzili liderzy czterech związków zawodowych działających w kopalni. - Ta rozmowa była bardzo potrzebna – podsumował to spotkanie prezydent Konina. - Zapewniliśmy stronę związkową, że będziemy zajmować aktywną postawę w tym procesie. Nie jest nam to obojętne ze względu na nasz rynek pracy. Będziemy wspólnie starać się o to, żeby zarządy spółek dotrzymały słowa, że jest to pierwsze i ostatnie zwolnienie grupowe - Zarząd ZE PAK zaproponował podwójne odprawy zwalnianym pracownikom w stosunku do okresu wypowiedzenia – uzupełniła Małgorzat Waszak, starosta powiatu konińskiego.

Związkowcy nie przyjęli jednak tych propozycji i są w sporze zbiorowym z zarządem spółki. Konin jak i powiat koniński rozważa teraz różne rozwiązania na zapowiadane od 30 sierpnia tego roku zwolnienia w konińskiej kopalni. W starostwie powstanie specjalny zespół. - Wyobrażam sobie ścisłą współpracę zespołu powiatowego z Powiatową Radą Zatrudnienia, której przewodniczy Józef Nowicki, prezydent Konina w celu niwelowania skutków zwolnień grupowych – powiedziała Małgorzata Waszak, starosta koniński.

Wkrótce ma odbyć się nadzwyczajne posiedzenie rady, na którym określone będą możliwości i instrumenty finansowe, jakie można uruchomić, by pomóc zwalnianym górnikom. Do zwolnienia przewidziano około 300 osób.