Muzyczni spidermani w Koninie
Koncert trwający półtorej godziny w całości wykonany został w pozycjach horyzontalnych. Muzycy, pasjonujący się również wspinaczką, zabezpieczeni odpowiednimi linami, niejako „stanęli” na murach Wieży Ciśnień. Niecodzienne pozycje i odległość kilkunastu metrów nad ziemią nie przeszkodziła im jednak w zagraniu świetnego koncertu. W głośnikach zabrzmiała głównie muzyka afrykańska oraz reggae.
Niecodzienny koncert przyciągnął pod Wieżę Ciśnień rzesze koninian, którzy bawili się wraz z zespołem. – Uwielbiamy kontakt z publicznością. Przez pierwsze dwie, trzy piosenki ludzie tylko się patrzą i zastanawiają, co za chwilę będziemy robić. Kiedy oswoją się z tym widokiem zaczynają czuć ten klimat i możemy bawić się razem – mówiła po koncercie wokalistka zespołu, Iza Kowalewska.
Granie muzyki w tak ekwilibrystycznych pozycjach to jednak ciężka praca – Najtrudniej mają osoby pracujące przeponą, czyli instrumenty dęte i wokal. Nasze próby to nie tylko wspólne granie, ale również ćwiczenie wspinaczki. Skład jest jednak niezmienny od dziesięciu lat, a to ułatwia współpracę.
Koncert na ścianie był częścią Nocy Kultury, która odbywa się w Koninie od piątku do soboty. Jej organizatorem jest Centrum Kultury i Sztuki.