Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZ nożem na kolegę

Z nożem na kolegę

Dodano: , Żródło: LM.pl
Z nożem na kolegę
Za usiłowanie zabójstwa w konińskim Sądzie Okręgowym odpowiada 29-letni Michał Ch. Mężczyzna ranił nożem o dwa lata młodszego znajomego z osiedla.

Za usiłowanie zabójstwa w konińskim Sądzie Okręgowym odpowiada 29-letni Michał Ch. Mężczyzna ranił nożem o dwa lata młodszego znajomego z osiedla.

Dramatyczne sceny rozegrały się 29 maja tego roku przy ul. Wyszyńskiego w Koninie. Michał Ch. spacerował ze swoim psem. Kiedy przechodził obok sklepu spożywczego, zaczepił go 27-letni Tomasz P. Zapytał co słychać. Na to będący pod wpływem alkoholu 29-latek zareagował nerwowo. Jak mówi, kilka miesięcy wcześniej Tomasz P. wyrzucił go z domu i nie chciał utrzymywać z nim koleżeńskich kontaktów. Między młodymi mężczyznami doszło do przepychanki. Agresywnego Michała Ch. odepchnął kolega Tomasza P. - Poszedłem do domu zdenerwowany. Zostawiłem psa i wziąłem nóż. Chciałem go tylko postraszyć – wyjaśnia 29-latek.

Michał Ch. wrócił w okolice sklepu, przed którym nadal stał Tomasz P. z kolegami. Wyciągnął nóż i uderzył nim w okolice lewej łopatki 27-latka. Mężczyzna trafił na oddział chirurgiczny konińskiego szpitala. Przeżył dzięki szybkiej interwencji lekarzy.

Napastnik pobiegł nad Wartę. Wyrzucił nóż w zarośla niedaleko przepompowni. Tam też narzędzie zbrodni znaleźli policjanci. Michał Ch. przyznał się do ugodzenia Tomasza P. Twierdzi jednak, że nie chciał go zabić. - Jak wytrzeźwiałem zdałem sobie sprawę z tego co zrobiłem. Nie wiem co mną wtedy kierowało. Nigdy nie chodziłem z nożem po ulicy. Przepraszam pokrzywdzonego za swoją głupotę – mówi Michał Ch.

Między oskarżonym, a pokrzywdzonym doszło już do ugody. Michał Ch. zapłacił 5 tys. zł zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę. W sądzie Tomasz P. przyznał, że nie ma żalu do znajomego. - Nie chowam aż tak wielkiej urazy za to co się stało. Wybaczyłem mu – powiedział 27-latek. - Nie sądzę, żeby Michał chciał mnie zabić. Raczej to był chuligański wybryk – dodał.

O tym jednak zdecyduje sąd. Wyrok w tej sprawie zapadnie niebawem.  

nóż2
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole