Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościProsty poseł z kopalni

Prosty poseł z kopalni

Z HISTORII KONIŃSKIEJ KOPALNI

Dodano: , Żródło: Kurier Koniński
Prosty poseł z kopalni

Został posłem, choć miał tylko podstawowe wykształcenie. Ale dzieci są z niego dumne, a koledzy z kopalni i przełożeni mówią o Ignacym Krakowskim, że „to był solidny człowiek”.

Został posłem, choć miał tylko podstawowe wykształcenie. Ale dzieci są z niego dumne, a koledzy z kopalni i przełożeni mówią o Ignacym Krakowskim (fot. nr 1), że „to był solidny człowiek”.

- Nie dorobił się na tym posłowaniu, co najwyżej zdrowie stracił – mówi Jerzy Krakowski, syn Ignacego. – Mama wciąż się tylko denerwowała, że nigdy go w domu nie ma, a jak już jest, to zaraz przychodzą za nim tłumy ludzi z prośbami do posła. A na koniec ledwo przeżył zawał, który zmusił go do przejścia na rentę chorobową. Ale nie znosił bezczynności i jak tylko poczuł się lepiej, zrezygnował z renty i wrócił do pracy.

W niemieckiej brykietowni

Z kopalnią, a konkretnie to z brykietownią, Ignacy Krakowski zetknął się po raz pierwszy w Niemczech, dokąd został wywieziony przez okupanta z rodzinnej Osieczy na roboty przymusowe. W życiorysie napisał tylko, że fabryka znajdowała się gdzieś w okolicach Lipska i spędził w niej pół roku. Po powrocie do Polski Ignacy podjął pracę w tartaku (fot. nr 2, Ignacy Krakowski drugi od lewej) przy ulicy Dworcowej w Koninie (wtedy mówiono „w Czarkowie”), gdzie pracował już wcześniej, zanim wywieziono go w głąb Rzeszy. Zatrudniono go w charakterze pomiarowego, co – jak możemy się domyślać – polegało na mierzeniu drewna przeznaczonego do produkcji. Tam też w 1946 roku wstąpił Ignacy Krakowski do Polskiej Partii Socjalistycznej i zaczął aktywnie działać w związku zawodowym.

W 1948 roku (albo 1947 – Ignacy Krakowski podawał różne daty) przeniósł się do Państwowego Przedsiębiorstwa Budowlanego, które zatrudniło go w charakterze stolarza-cieśli. Akurat wtedy firma ta stawiała na terenie warzywniaka folwarku Glinka domki przysłane z Finlandii. – Pracowałem też przy budowie warsztatów oraz wielorodzinnego domu na terenie brykietowni – można przeczytać w odręcznie napisanym przez Ignacego Krakowskiego życiorysie.

Szkoła partyjna

W listopadzie 1949 Ignacy Krakowski znalazł się w Poznaniu, gdzie jego firma rozbudowywała elektrownię na Garbarach, stawiała most Marchlewskiego i osiedle robotnicze na Górczynie. Był jednocześnie bardzo aktywny społecznie, co dostrzegli towarzysze z dzielnicowego komitetu partii komunistycznej (stał się jej członkiem po połączeniu w 1948 r. PPS z PPR w Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą) i po dwóch latach skierowali na szkołę partyjną w Poznaniu. Po jej ukończeniu w czerwcu 1952 roku bohater naszej opowieści został zatrudniony w Komitecie Powiatowym PZPR w Koninie jako instruktor organizacyjny. Próbował też w tym czasie zdobyć średnie wykształcenie, ale – jak pisze dalej - „w związku z likwidacją szkoły, powróciłem do komitetu powiatowego”.

strona 1 z 6
Prosty poseł z kopalni
Prosty poseł z kopalni
Prosty poseł z kopalni
Prosty poseł z kopalni
Prosty poseł z kopalni
11-Posel_1
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole