Jeden z ostatnich
W Sławsku pożegnano 2 lutego tego roku Kazimierza Jaśniewicza, jednego z ostatnich, który walczył nad Bzurą w 15 Pułku Ułanów Poznańskich. Miał 97 lat.
Po bitwie nad Bzurą trafił do obozu jenieckiego, a stamtąd na roboty do Niemiec. Udało mu się uciec. Po wojnie wrócił do rodzinnej Osieczy w gminie Rzgów. Do ostatnich chwil dzielił się swoimi wspomnieniami z młodzieżą z miejscowych szkół, a także z poznańskimi ułanami.
Jeszcze kilka dni przed śmiercią, w konińskim szpitalu, porucznika Jaśniewicza odwiedzili spadkobiercy ułańskiej tradycji z Ochotniczego Reprezentacyjnego Oddziału Ułanów Miasta Poznania. - Jest dla nas wzorem i wzorem zostanie – mówił wówczas rotmistrz Roman Kusz. Ułani podarowali wtedy panu Kazimierzowi rogatywkę.
Zmarł krótko po tych odwiedzinach. Został pochowany w rogatywce, którą otrzymał wówczas od spadkobierców ułańskiej tradycji.