Miasto znikających dworców

Po dworcu PKS w starej części Konina, zniknie dworzec PKP w nowej części miasta. Powstanie tam nowy budynek. Będziemy świadkami kolejnej likwidacji.  

Nie będzie modernizacji ani zewnętrznego liftingu, co wcześniej proponowało PKP. Jest decyzja o zniesieniu z powierzchni ziemi obecnego obiektu, zwanego przez niektórych mieszkańców blaszakiem i postawienie nowego. Oprócz kas PKP, w nowej siedzibie znalazłoby się miejsce dla PKS, będzie także terminal przejazdów międzynarodowych oraz miejsce na działalność komercyjną, a w pobliżu stanowiska dla autobusów MZK. Dworzec będzie połączony z peronami.

Nowe plany zostały przedstawione przez regionalnych szefów spółek PKP na spotkaniu z władzami Konina. Prezydent Konina nie kryje radości, że zwyciężyła opcja budowy nowoczesnego dworca, a nie tylko pobieżna modernizacja obecnego. - Jest to jedna z najlepiej położonych nieruchomości w Koninie – powiedział Józef Nowicki, prezydent Konina.

Do realizacji tych planów potrzebna będzie jednak zmiana studium uwarunkowań i planu zagospodarowania przestrzennego. W czerwcu 2014 roku roku przedstawiona będzie koncepcja budowy z bryłą dworca i całym układem funkcjonalnym. Po wprowadzaniu zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, możliwa będzie budowa, prawdopodobnie w 2015 roku. - Zmiana decyzji PKP związana jest prawdopodobnie z pozyskaniem inwestorów – przypuszcza prezydent Konina. - Jest także grupa przedsiębiorców z Konina zainteresowanych tych przedsięwzięciem.