Wiało i łamało
W piątek i sobotę służby ratunkowe miały pełne ręce roboty. Strażacy wyjeżdżali do powalonych silnym wiatrem drzew w Chełmnie, Domaninie, Kiejszach i Krzykosach. Leżące na drodze konary trzeba było pociąć i jak najszybciej usunąć z jezdni. Groźnie było także na placu wolności w Kłodawie. Tam na zaparkowane auto spadło drzewo. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Porywisty wiatr oderwał betonowy element od jednego z budynków przy ul. Mickiewicza w Kole. Odłamek uderzył w zaparkowanego nieopodal forda eskorta i zniszczył jego maskę oraz reflektor. Porwany przez wiatr styropian uderzył w stojącego przy ul. Szkolnej forda fiestę i uszkodził lusterko.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.