Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościFundusze pod lupą

Fundusze pod lupą

Dodano: , Żródło: LM.pl
Fundusze pod lupą
Komisja rewizyjna rady gminy Władysławów wzięła pod lupę sposób pozyskiwania i wydatkowania funduszy sołeckich. Przedstawienie protokołu z kontroli wywołało burzliwą dyskusję.
Komisja rewizyjna rady gminy Władysławów wzięła pod lupę sposób pozyskiwania i wydatkowania funduszy sołeckich. Przedstawienie protokołu z kontroli wywołało burzliwą dyskusję.

Stało się tak, jak wszyscy się spodziewali. Odczytanie przez Józefa Szustakowskiego sprawozdania z kontroli nad wydatkowaniem i sposobami pozyskiwania funduszy sołeckich w gminie Władysławów nie mogło obyć się bez dyskusji. Długiej i momentami bardzo żarliwej. A wszystko zaczęło się od Tarnowskiego Młyna, gdzie doszło do sporu o to, na co mają być przeznaczone środki z funduszu sołeckiego. Część mieszkańców chciała budowy dróg i nowych lamp, a sołtys Grzegorz Golczyński obstawiał przy remoncie dachu świetlicy wiejskiej. Świetlicy, która własnością gminy nie jest. I już sam fakt, że nie jest to mienie komunalne wykluczał przyznanie środków z funduszu sołeckiego na wspomnianą modernizację. Pomijając całkowicie ten fakt już wcześniej w tej świetlicy podłogi i zakupiono blachę na dach – wszystko za środki z funduszu. Okazało się, że wójt faktur za zakup blachy na świetlicę, która nie jest własnością gminy, zapłacić nie może, bo to niezgodne z prawem. Najpierw trzeba by było świetlicę uwłaszczyć. Tym samym Tarnowski Młyn stracił szansę na 14 tysięcy.

Nieprawidłowości przy pozyskiwaniu i wydatkowaniu środków z funduszu sołeckiego w Tarnowskim Młynie skłoniły komisję rewizyjną do tego, żeby przyjrzeć się też innym miejscowościom z terenu gminy. Wnioski z kontroli były zaskakujące. Okazało się bowiem, że nie wszystkie sołectwa pamiętały o tym, że do przyznania środków trzeba spełnić cztery warunki: napisać wniosek, stosowną uchwałę musi podjąć zebranie wiejskie, musi być sporządzona lista obecności, a całość przebiegu odnotowana w protokole. W wielu przypadkach było tak, że protokół nie był tożsamy z wnioskiem, wpisywano tam inne działania. A to już jest niezgodne z przepisami. W jednym przypadku komisja rewizyjna stwierdziła, że fundusze zostały przyznane na wniosek rady sołeckiej, podczas gdy powinien być to wniosek zebrania wiejskiego. Wątpliwość wzbudzały także kwestie własności obiektów, na które przeznaczono pieniądze. Dom Rolnika, remiza w Jabłonnej, świetlica w Głogowie czy plac zabaw Olesinie w opinii komisji nie są mieniem komunalnych, chociaż sołtysi obecni na sesji zarzekali się, że posiadają stosowne umowy użyczenia i wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Dyskusja nad pieniędzmy z funduszy zajęła blisko godzinę. Wniosek najważniejszy jest jeden - wszyscy powinni się jeszcze dużo nauczyć.  
Fundusze pod lupą
Fundusze pod lupą
Fundusze pod lupą
Fundusze pod lupą
Fundusze pod lupą
Czytaj więcej na temat:Władysławów, fundusz sołecki
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole