Uwaga na telemarketerów!
Konińska policja apeluje o ostrożność w zawieraniu umów dotyczących zmiany abonamentu telefonicznego. Do mundurowych zgłasza się w tej sprawie coraz więcej oszukanych.
Konińska policja apeluje o ostrożność w zawieraniu umów dotyczących zmiany abonamentu telefonicznego. Do mundurowych zgłasza się w tej sprawie coraz więcej oszukanych.
W niemal każdym przypadku scenariusz wygląda podobnie. Głównie do starszych ludzi dzwoni przedstawiciel firmy telekomunikacyjnej, który oferuje obniżenie abonamentu i zwiększenie darmowych minut. Jak informuje Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji, telemarketerzy nie mówią klientom, że niższy abonament obowiązuje tylko przez dwa miesiące, a umowa zawiera niekorzystne dla nich zapisy. - Przyjeżdża kurier, który zawsze się spieszy i nie ma czasu, żeby odbiorca mógł spokojnie przeczytać umowę, więc każdy podpisuje bez zapoznania się ze szczegółowymi warunkami – podkreśla Marcin Jankowski.
Po kilku tygodniach, klienci otrzymują fakturę z wyższą kwotą abonamentu, a kiedy chcą zerwać umowę, zgodnie z jej zapisami muszą zapłacić około 500 zł kary.
Mundurowi apelują, aby bezwzględnie czytać to co podpisujemy. - Jeżeli nie jesteśmy biegli w ofertach operatorów, to można poprosić kogoś z rodziny o pomoc – informuje Jankowski.
Dobrym sposobem pozbycia się nieuczciwego sprzedawcy jest wypytanie telemarketera o dane osobowe oraz adres i nazwę firmy, z której dzwoni.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.