Kampanijny maraton Marka Siwca

35 odwiedzonych powiatów, ponad 100 gmin i tysiące uściśniętych dłoni.  Żaden inny wielkopolski kandydat nie podróżował w swej kampanii tyle, co Marek Siwiec. Polityk do tej pory dwukrotnie uzyskał mandat w Europarlamencie z list SLD-UP. Tym razem ubiega się o reelekcję pod innym szyldem – koalicji Europa Plus Twój Ruch, którą sam nazywa ugrupowaniem zmian. „W tych wyborach właśnie o to chodzi – o zmianę. Dość Platformy. Albo my ten układ rozruszamy, albo nikt go nie rozrusza, a już na pewno nie SLD” – tłumaczy.

W ciągu ostatnich 30 dni Siwiec gościł we wschodniej Wielkopolsce kilka razy. Wziął udział w uroczystości wręczania pucharów zwycięzcom motorowodnych mistrzostw w Ślesinie, wystąpił jako „support” przed koncertem Czerwonych Gitar na Święcie Kwitnącej Jabłoni w Żychlinie, odwiedził Krainę Przedszkolaka w Kole. Krytykował funkcjonowanie Powiatowego Urzędu Pracy w Koninie i informował o pieniądzach europejskich, które można by przeznaczyć na aktywizację bezrobotnych. Odwiedził też środowiskowy dom samopomocy Fundacji Mielnica i spotkał się z pracownikami zakładu pracy chronionej. Każdego dnia śladami kandydata podążali „szpiedzy wyborczy” – wolontariusze z małymi kamerkami go-pro, którzy pokazywali kampanię „od kuchni”. Rezultaty ich pracy można obejrzeć poniżej.

W przeciwieństwie do pozostałych wielkopolskich „jedynek”, Siwiec nie odmówił udziału w ani jednej debacie wyborczej, niezależnie czy odbywały się one w języku polskim, czy angielskim. Sam zainicjował pomysł „Wielkopolska Agora Wyborcza” – stronę internetową z miejscem na polemikę liderów komitetów wyborczych z województwa. Pozostali kandydaci nie skorzystali jednak z zaproszenia do dyskusji.

Znany z zaangażowania w Ukrainę i sprawy wschodnie, europoseł do tej pory zajmował się polityką zagraniczną i prawami konsumentów, a w latach 2007-2009 był wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Jak mówi o swoim wieloletnim współpracowniku Aleksander Kwaśniewski, „Marek jak mało kto zna i rozumie funkcjonowanie unijnych instytucji, potrafi sprawnie poruszać się w kuluarach oraz budować koalicje na rzecz ważnych spraw dla Polski i Europy”. Tym razem Siwiec startuje w wyborach z hasłem „Więcej Europy” – chce wprowadzić do naszego kraju walutę euro, innowacje, tanią energię, nowoczesne miejsca pracy i darmowy Internet dla wszystkich.

O tym, czy będzie miał szansę zrealizować te obietnice, zdecydują wyborcy już 25 maja.