Dość pobłażania Rosji!
Władimir Putin powinien stać się persona non grata. Takie stanowisko po tragedii na Ukrainie, przedstawił w Koninie europoseł Adam Szejnfeld.
Władimir Putin powinien stać się persona non grata. Takie stanowisko po tragedii na Ukrainie, przedstawił w Koninie europoseł Adam Szejnfeld.
Adam Szejnfeld przyjechał do Konina po raz pierwszy od wyborów do Parlamentu Europejskiego. Opowieść o wrażeniach z Brukseli i planowanej współpracy z posłem Tomaszem Nowakiem przyćmiły wczorajsze wydarzenia na Ukrainie. - Dowiedziałem się o tej tragedii, gdy wsiadłem do taksówki na lotnisku. Uświadomiłem sobie, że byłem w powietrzu w tym czasie, kiedy ten samolot został zestrzelony – mówi Szejnfeld.
Samolot malezyjskich linii lotniczych leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Gdy przelatywał nad Ukrainą, został zestrzelony przez separatystów. Zginęło blisko 300 osób. - Tylko ludzie z Marsa mogliby jeszcze uwierzyć, że separatyści to mieszkańcy Ukrainy, którzy chcą większej autonomii. Sam fakt ich wyszkolenia i dozbrojenia pokazuje, że to regularne wojsko – mówi europoseł PO. - Wczoraj jakaś granica została przekroczona. Dość pobłażania Putinowi i imperialnym zapędom Federacji Rosyjskiej – dodaje.
Przez cały czas trwania konfliktu na Ukrainie, kraje Unii Europejskiej i Stany Zjednoczone biernie przyglądały się temu co robi Rosja. Nakładane sankcje nie przynosiły oczekiwanego rezultatu. Teraz, zdaniem Adama Szejnfelda, miarka się przebrała. - Dopóty dopóki nie wyprowadzi wojsk rosyjskich, nie rozbroi własnych separatystów i nie pozwoli Ukrainie się rozwijać, nigdzie na świecie nie powinien dostać żadnego zaproszenia, a tam gdzie jego samolot wyląduje, powinien zostać cofnięty. To byłaby sankcja – mówi Szejnfeld.
Jak potoczą się sprawy za naszą wschodnią granicą i czy równie zdecydowane stanowisko Adam Szejnfeld przedstawi w Parlamencie Europejskim? Czas pokaże.