Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKopalnia nie chce orkiestry

Kopalnia nie chce orkiestry

Dodano: , Żródło: LM.pl
Kopalnia nie chce orkiestry

Zarząd kopalni „Adamów” zamierza podjąć decyzję o likwidacji turkowskiej orkiestry. Taką smutną informację otrzymały związki zawodowe.

 

Zarząd kopalni „Adamów” zamierza podjąć decyzję o likwidacji turkowskiej orkiestry. Taką smutną informację otrzymały związki zawodowe.

Przedstawiciele działających w spółce związków zawodowych wysłali do zarządu spółki pismo, w którym podkreślają, jak ważna dla regionu jest działalność lokalnych muzyków. Kopalniana orkiestra działa już od 48 lat. Stała się wizytówką nie tylko zakładu, ale też miasta. Związkowcy chcieli, aby muzycy wciąż mogli grać dla pracowników kopalni i mieszkańców Turku. Niestety odpowiedź, jaka napłynęła od zarządu spółki nie wróży nic dobrego. Władze kopalni stwierdziły, że utrzymywanie orkiestr w Turku i w Koninie jest kompletnie nieekonomiczne i pozbawione celu. Do likwidacji przeznaczono więc tę, w której muzycy otrzymują niższe, zaledwie symboliczne wynagrodzenie. Do końca roku tego roku sprzedany ma zostać także budynek, w którym dziś mieści się siedziba turkowskiej orkiestry. W ten sposób na bok zepchnięto to, co wcześniej przy każdej okazji tak chętnie podkreślały władze spółki – że orkiestra górnicza to wizytówka zakładu, żywa reklama i powód do dumy. Blisko pół wieku kształtowania lokalnej kultury i promowania firmy na zewnątrz sprowadzono do ekonomicznej kalkulacji. O to, by orkiestra wciąż była ozdobą nie tylko zakładu, ale też miasta nie zadbały także władze Turku. Była co prawda próba negocjacji w sprawie finansowania zespołu przez kopalnię i samorząd miejski, ale władze Turku na takie rozwiązanie, w przeciwieństwie do władz Konina, zgody nie wyraziły. – Gdze dziś są ci, którzy tak chętnie podczas świąt i jubileuszy mówili, że cieszą się z działania orkiestry, że to duma i radość dla miasta, że powinna grać do końca świata i o jeden dzień dłużej – pytają rozgoryczeni członkowie  orkiestry. Co z tymi pracownikami KWB „Adamów”, którzy liczyli, że muzycy w górniczych mundurach będą im towarzyszyć w ostatniej drodze? Tego wciąż nie wiadomo.

Problemy z funkcjonowaniem orkiestry zaczęły się już na początku 2013 roku. Najpierw wprowadzono mocne ograniczenia. Przede wszystkim okrojono czas przeznaczony na próby orkiestry – z dwóch tygodniowo do jednej. To za mało, żeby dobrze przygotować się do występów. Wszystko ze względu na koszty. Od 1 lipca tego roku orkiestra nie ma też kapelmistrza. Zenon Grzelak, który był nim przez 12 lat został objęty zwolnieniami grupowymi. Muzycy prosili, żeby zarząd zastanowił się choćby nad przywróceniem dodatkowej próby i usłyszeli odpowiedź odmowną. Ostatnio dowiedzieli się również, że do końca wakacji działania orkiestry zostały zawieszone.

Kopalnia nie chce orkiestry
Czytaj więcej na temat:Turek, KWB Adamów, orkiestra górnicza
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole