Rondo z defibrylatorem
Instruuje jak udzielić pierwszej pomocy i automatycznie powiadamia dyspozytora konińskiego pogotowia o zagrożeniu życia. Pierwszy taki w mieście defibrylator trafił do hali „Rondo”.
Instruuje jak udzielić pierwszej pomocy i automatycznie powiadamia dyspozytora konińskiego pogotowia o zagrożeniu życia. Pierwszy taki w mieście defibrylator trafił do hali „Rondo”.
W Koninie defibrylatory można spotkać między innymi w magistracie, siedzibie Straży Miejskiej, czy w galeriach handlowych. Takiego urządzenia jakie od niedawna jest dostępne w obiekcie „Rondo” jeszcze nie było. - Może skorzystać z niego każdy, nie tylko ratownicy. Ono mówi po kolei co mamy robić i czy jest dobry ucisk. Poza tym defibrylator jest w skrzynce, której otwarcie spowoduje natychmiastowe wysłanie sygnału do pogotowia o tym, że coś się dzieje – mówi Kamil Szadkowski, kierownik obiektu rekreacyjno-sportowego „Rondo” w Koninie.
Defibrylator został zakupiony z miejskiej kasy. Kosztował około 15 tys. zł. Wpisze się on w sieć AED, która będzie rozbudowywana w Koninie.