To miał być wielki dworzec
KONIŃSKIE WSPOMNIENIA
Nowy dworzec kolejowy w Koninie miał za zadanie obsłużyć w ciągu roku półtora miliona pasażerów, a w godzinach szczytowych przyjąć ich prawie tysiąc.
Najważniejszym powodem, dla którego zdecydowano się zburzyć stary i zbudować w Koninie nowy, znacznie większy dworzec kolejowy, była zbyt mała przepustowość budynku z lat dwudziestych. Jak wyliczył Zygmunt Kłopocki z Biura Projektów Kolejowych w Poznaniu, który w 1969 r. opracował koncepcję nowego kompleksu dworcowego w Koninie, w ciągu najbliższych piętnastu lat liczba pasażerów miała wzrosnąć o połowę, do ponad 4,2 tys. dziennie. W godzinach szczytowych, a więc między szóstą i siódmą rano oraz między szesnastą a siedemnastą na terenie dworca miało się ich znaleźć, razem z osobami odprowadzającymi, prawie tysiąc.