Zatrzymano mężczyzn, którzy uszkodzili samochody

Policjanci z Sompolna przedstawili zarzuty mężczyznom, którzy uszkodzili karoserie dwóch samochodów.

- Do pierwszego uszkodzenia doszło w sobotnią noc na stacji benzynowej w Sompolnie - poinformował naszą redakcję st. asp. Marcin Jankowski z Komendy Miejskiej Policji w Koninie. - Kilku wyraźnie nietrzeźwych mężczyzn, którzy podjechali na stację BMW, zaczepiło 21-latka z powiatu radziejowskiego. Zaczęli go wyganiać ze stacji, a jeden z nich dwukrotnie kopnął w tył seata, którym przyjechał pokrzywdzony, po czym jak gdyby nigdy nic mężczyźni odjechali ze stacji.

Właściciel seata powiadomił o zdarzeniu dyżurnego konińskiej komendy, który do poszukiwań BMW zaangażował policjantów z Wydziału Kryminalnego. Mundurowi zauważyli podejrzane auto na jednej z konińskich stacji benzynowych. - Kryminalni szybko ustalili, kto jest sprawcą uszkodzenia seata – dodał rzecznik konińskiej policji. - Okazało się, że był to 20-latek ze Ślesina, znany już wcześniej policji. Toczyły się przeciwko niemu postępowania za naruszenie nietykalności cielesnej oraz za znieważenie funkcjonariusza publicznego.

Mężczyzna został zatrzymany w poniedziałek i w Komisariacie Policji w Sompolnie usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, do czego się przyznał.

Drugi samochód uszkodzono w niedzielne popołudnie w gminie Wierzbinek. 36-latek, który jechał volkswagenem w odwiedziny do rodziców, zauważył w rowie leżący na dachu samochód. Zatrzymał się, aby spytać czy nikt nie potrzebuje pomocy. - Nagle jeden z krzątających się wokół leżącego pojazdu mężczyzn podszedł do samochodu pokrzywdzonego i kopnął dwukrotnie w karoserię – wyjaśnił Marcin Jankowski. - Okazało się, że sprawcą uszkodzenia jest rówieśnik pokrzywdzonego, także mieszkaniec gminy Wierzbinek. Policjanci z komisariatu w Sompolnie szybko go zatrzymali i odwieźli do policyjnego aresztu. On także miał już wcześniej konflikty z prawem. Kilka lat temu brał udział w bójce oraz kierował samochodem w stanie nietrzeźwości.

W poniedziałek śledczy przedstawili mu zarzut uszkodzenia mienia. On także przyznał się do popełnienia tego czynu.