W Budzisławiu ktoś strzela z wiatrówki do kotów
Dziś mój kot miał przestrzeloną szczękę. Bardzo się męczył, nie mógł jeść, pił tylko mleczko. Zastanawiam się czy go nie uśpić, aby ulżyć mu w cierpieniu, napisał wczoraj do nas internauta.
Dziś mój kot miał przestrzeloną szczękę. Bardzo się męczył, nie mógł jeść, pił tylko mleczko. Zastanawiam się czy go nie uśpić, aby ulżyć mu w cierpieniu, napisał wczoraj do nas internauta.
Jestem mieszkańcem Budzisławia Kościelnego. Od jakiegoś czasu jest problem z kimś, kto strzela z wiatrówki do kotów. Naszemu kotu wyciągam śrut, dziś miał przestrzeloną szczękę. Bardzo się męczył, nie mógł jeść, pił tylko mleczko. Zastanawiam się, czy go nie uśpić, aby ulżyć mu w cierpieniu, ale to nie jest proste.
Myślę ze powinniśmy to nagłośnić. Zgłosiłem sprawę na policję, ale powiedzieli, że jutro powinienem zgłosić to do Kleczewa.
Mieszkaniec Budzisławia Kościelnego