Już tylko jednym pasem jeżdżą kierowcy Alejami 1 Maja

Wszyscy, którzy zarzucają Zarządowi Dróg Miejskich, że wprowadzone zmiany spowolnią ruch pojazdów na Alejach 1 Maja, mają rację. Bo taka też jest intencja ZDM i cel, jaki poprzez zmianę organizacji ruchu w tym miejscu chce osiągnąć.

Dwa pasy ruchu w każdą stronę na Alejach 1 Maja zbyt często doprowadzały do sytuacji, że kiedy kierowca jednego pojazdu, najczęściej na prawym pasie, przepuszczał pieszego, drugi przejeżdżał obok niego, zabijając przechodnia lub poważnie go raniąc. Jeden pas (fot. 23) pozwoli uniknąć takich sytuacji i uspokoi ruch na jednej z najczęściej przekraczanych przez pieszych ulic w Koninie.

Zmiany nie dotknęły skrzyżowań z ulicami Energetyka i Błaszaka.

- W tym pierwszym przypadku wiązałoby się to z większą przebudową, sięgającą aż skrzyżowania z ulicą Dworcową, wymagającą osobnego projektu i większych pieniędzy – tłumaczy Grzegorz Pająk, dyrektor ZDM.

Na pewno odnowione zostaną pasy na znajdującym się tam przejściu dla pieszych, bo większość z nich uległa już całkowitemu zatarciu (fot. 24).

– Z ulicą Błaszaka i jej skrzyżowaniem z Alejami 1 Maja czekamy na projekt zabudowy po pawilonie handlowym i Marionetce – dodaje dyrektor. – Dopóki nie wiemy, co tam będzie, nie ma sensu niczego zmieniać.

Prace przy zmianie oznaczeń na Alejach 1 Maja potrwają do połowy lipca. Do tego czasu pojawi się jeszcze jedno nowe rozwiązanie. Otóż kierowcy parkujący do tej pory swoje pojazdy w całości na chodniku po północnej stronie Alei 1 Maja (fot. 25-28), będą mogli je częściowo ustawić na jezdni, ale tylko równolegle do niej. W tym celu pas do jazdy w stronę ulicy Dworcowej zostanie zwężony. Granica miejsca do parkowania pojawi się również na chodniku, żeby większą jego część pozostawić pieszym.

– W zależności od tego, ile miejsca uda nam się w ten sposób wygospodarować, a liczymy, że kierowcy nie będę wjeżdżali na chodnik dalej niż do linii drzew, planujemy w przyszłości wyznaczyć tam drogę dla rowerów – wyjaśnia Grzegorz Pająk.

Dopiero czas pokaże, czy nowa organizacja ruchu na Alejach 1 Maja jest lepsza od poprzedniej. Jestem przekonany, że będzie bardziej bezpieczna dla pieszych i na pewno wygodniejsza przynajmniej dla części kierowców. Moje doświadczenie podczas przejeżdżania tamtędy jest takie, że z powodu ograniczenia widoczności przez parkujące wzdłuż ulicy samochody nie da się tam bezpiecznie jeździć szybciej niż czterdziestką. ZDM nie zdecydował się tam jednak na ograniczenie dopuszczalnej w terenie zabudowanym prędkości, zakładając, że opisana wyżej organizacja ruchu skłoni kierowców do bezpieczniejszych zachowań. Z jakim skutkiem, przekonamy się z czasem.

Chciałoby się jednocześnie, aby zmiany wprowadzone na Alejach przyczyniły się do zwiększenia liczby pieszych na tej głównej niegdyś ulicy prawobrzeżnego Konina i przywrócenia właściwej mu przed laty funkcji deptaku. Ale to nie zależy jedynie od organizacji ruchu na tej ulicy, choć przybliżeniu takiej perspektywy może się przysłużyć.