Karta mieszkańca Konina może wynagrodzić noworoczne podwyżki
Władze Konina pracują nad systemem preferencyjnym, który ma wynagrodzić koninianom wprowadzane podwyżki. Szczegóły „karty mieszkańca” będą znane w przyszłym roku. Między innymi na ten temat rozmawialiśmy w ostatnim w tym roku programie „Nasze Sprawy”.
Od grudnia w górę poszła opłata za przesył ciepła, a między innymi to wpłynie na wysokość czynszów za mieszkanie w przyszłym roku. Od stycznia mieszkańcy Konina będą się też musieli liczyć z podwyżkami ceny śmieci, podatku od nieruchomości i biletów MZK.
- Podwyżki to zawsze trudne decyzje, ale musimy spiąć budżet – mówił Paweł Adamów, wiceprezydent Konina. - Pracujemy nad pewnymi rozwiązaniami, które chcemy wprowadzić w przyszłym roku. Podnieśliśmy ceny za pewne usługi, ale chcemy wynagrodzić mieszkańcom, że tu płacą podatki i że powinni mieć preferencje wobec mieszkańców spoza Konina – dodał.
Z tego typu rozwiązaniem zgadzają się zarówno radni koalicyjni i opozycyjni.
- W interesie miasta jest stworzenie systemu, żeby był atrakcyjny i przyciągał mieszkańców. Fundamentalnym problemem Konina jest depopulacja. Musimy stwarzać tak system, żeby przyciągać mieszkańców okolicznych gmin. Tworzenie preferencji dla mieszkańców to kierunek z którym się zgadzam, ale wszystko zależy od szczegółów – mówił w programie radny Krystian Majewski.
Również radny Bartosz Małaczek przyznał, że „karta mieszkańca” to dobre i ciekawe rozwiązanie.
- Czekam na szczegóły i liczę, że ta sprawa będzie przedyskutowana, nie tylko narzucona. Budowanie atrakcyjności miasta podatkowej, społecznej, kulturalnej powinno się odbywać w większym gronie – podkreślił Bartosz Małaczek.
To był ostatni w tym roku program z cyklu „Nasze Sprawy”. Na nowy sezon zapraszamy już w lutym.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.