Konin. Włączają się w ogólnopolską akcję "Pomagajmy sobie"

Pogotowie św. Mikołaja skromniejsze niż zwykle. W tym roku udało się zebrać produktów na jedynie 210 paczek dla potrzebujących. Nadal trwa zbiórka pieniędzy w internecie, ale dzisiaj rusza kolejna akcja. Koniński Bank Żywności i trzy organizacje pozarządowe włączyły się do ogólnopolskiej kampanii TVNpomagajmysobie.

Bank Żywności w Koninie od lat wspiera potrzebujące rodziny, osoby samotne i seniorów. Przez ten czas w ramach „Pogotowia św. Mikołaja” przekazano ponad 170 tys. paczek.

- Co roku w samym Koninie zbieraliśmy około 8,5 ton żywności, z czego przygotowywaliśmy 1500 paczek. Niestety teraz zabrakło w sklepach wolontariuszy i efekty zbiórki były niewielkie. Zebraliśmy 880 kg żywności i przygotowaliśmy 210 paczek – mówi Joanna Piekarczyk, dyrektor Banku Żywności w Koninie. - Uruchomiliśmy też zbiórkę pieniędzy w internecie. Na dzisiaj mamy środki na zakup pół tony żywności, ale nadal zbieramy i te zakupy będą prowadzone systematycznie do końca roku – dodaje.

Ireneusz Niewiarowski, prezes konińskiego Banku Żywności podkreśla, że ten rok jest szczególny.

- Jest inaczej, trudniej, jest pandemia. Bardzo dobrze, że w takim okresie podejmowane są nowe inicjatywy, które próbują pomagać w tym czasie – mówi Ireneusz Niewiarowski. - Włączyliśmy się w akcję telewizji TVN i wytypowaliśmy organizacje, które na co dzień pomagają potrzebującym i z którymi współpracujemy – dodaje.

Celem akcji „Pomagajmy sobie” jest również pomoc restauratorom. Z listy ośmiu lokalnych firm gastronomicznych, każda z trzech wskazanych przez Bank Żywności organizacji, wybrała po jednej która będzie przygotowywała posiłki potrzebującym.

- Obiady będą dostarczane od dzisiaj do 24 grudnia, z tym że ostatniego dnia to będą trzy posiłki z przeznaczeniem na dwa dni świąt – mówi Joanna Piekarczyk. - Każdego dnia w sumie wydanych zostanie 150 posiłków, po 50 obiadów na jedną organizację – dodaje.

Trafią one do osób wskazanych przez Chrześcijańską Służbę Charytatywną, Stowarzyszenie Aktywności Lokalnej „Młodzi Aktywni” oraz Fundację na Rzecz Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Otwarcie”.

- Mamy ponad tysiąc rodzin, które kwalifikują się do pomocy. Dla mnie dużym zaskoczeniem było to, że kiedy informowaliśmy wytypowane osoby, że będą otrzymywały posiłki to wiele osób rezygnowało twierdząc, że są inni bardziej potrzebujący niż oni – mówi Dorota Skąpska z Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej.

- U nas będzie to kilkanaście rodzin naszych podopiecznych. To świetny pomysł, żebyśmy zrobili coś na wzór akcji świątecznej – dodaje Dariusz Loch z fundacji „Otwarcie”.

- Wytypowaliśmy osoby, które nie są podopiecznymi MOPR-u i które nigdy z takiej pomocy nie korzystały. Chcielibyśmy im zrobić niespodziankę i dostarczyć obiady – podkreśla z kolei Urszula Maciaszek z „Młodych Aktywnych”.

Stowarzyszenie, któremu szefuje Urszula Maciaszek zorganizowało też konkurs na stroik i kartkę świąteczną. Dzięki temu ponad 220 prac konkursowych trafi jeszcze przed Bożym Narodzeniem do osób samotnych i seniorów. A na tym nie koniec. W najbliższą sobotę podopieczni stowarzyszenia wspólnie z druhami ochotnikami z Laskówca zamierzają przygotować drobne upominki, które trafią do mieszkańców Domu Pomocy Społecznej.