Monografia Koła. Fascynująca opowieść o królewskim grodzie nad Wartą
Materiał promocyjny

Poznaj Koło na nowo. Najnowsza monografia odkrywa fascynujące dzieje królewskiego miasta nad Wartą, łącząc historie ludzi, tajemnice i przemiany na przestrzeni wieków. To lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika lokalnej historii.
W Miejskim Domu Kultury w Kole odbyła się uroczysta promocja pierwszego tomu „Dziejów miasta Koła”, który na nowo odkrywa i opowiada historię tego królewskiego grodu nad Wartą.
Monografia to efekt pracy czterech badaczy: archeologa z Muzeum Okręgowego w Koninie - Krzysztofa Gorczycy, Bartłomieja Grzanki — kierownika Muzeum byłego niemieckiego Obozu Zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem (powiat kolski), dra Roberta T. Tomczaka - historyka z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz dra Krzysztofa Witkowskiego, burmistrza Koła i zarazem redaktora wydania.
- Pragnę podziękować za to, że jesteście z nami w dniu, w którym ukazujemy dzieje królewskiego grodu nad Wartą w postaci monografii — mówił Mariusz Hanefeld, przewodniczący Rady Miejskiej w Kole. - Od ostatniego tak obszernego opracowania minęło sześćdziesiąt lat. Wracamy do historii miasta z nową jakością, nowymi źródłami, świeżym spojrzeniem. Koło to nie tylko punkt na mapie. To historia ludzi, pokoleń, dramatów, wysiłków i nadziei.
Burmistrz Koła i współautor, Krzysztof Witkowski, podkreślił, jak wiele wysiłku kosztowało przygotowanie tej publikacji. - Kiedy zostałem burmistrzem, pomyślałem, że poza inwestycjami trzeba wydać monografię. Poprzednia, sprzed 60 lat, miała 270 stron, a ta obejmuje dzieje miasta tylko do 1918 roku i liczy aż 500 stron. To zasługa większej dostępności źródeł i nowych metod badawczych. Prace trwały pięć lat, ale efekt jest dopracowany i napisany przystępnym językiem. Dzięki krakowskiemu wydawnictwu Avalon możemy się szczycić naprawdę solidnym wydawnictwem.
Dr Robert Tomczak, odpowiedzialny za opis dziejów nowożytnych, wyjaśniał, że postanowił odejść od tradycyjnej chronologii. - Zamiast tego zastosowałem podejście wielowymiarowe — opisuję życie mieszkańców, demografię, strukturę państwową i kościelną, ale także codzienność. Koło jako królewskie miasto miało swoją specyfikę i zasady funkcjonowania odmienne od innych ośrodków. Staram się także wplatać drobne, dowcipne mrugnięcia okiem do czytelnika, żeby lektura była prawdziwą ucztą
Bartłomiej Grzanka, dla którego udział w projekcie był zarówno przygodą, jak i wyzwaniem, podkreślał znaczenie monografii jako odejścia "na chwilę" od badań nad zagładą Żydów. - Koło na przełomie XIX wieku stało się drugim po Kaliszu ośrodkiem przemysłowo - handlowym guberni. Miasto rozwijało się dynamicznie, osiągając niemal dziesięć tysięcy mieszkańców. To fascynujące, jak historia miasta przeplata się z historią regionu.
Promocję wzbogaciły elementy artystyczne. Społeczność Szkoły Podstawowej nr 5 przygotowała etiudę filmową nawiązującą do tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego, a aktorzy z Kolskiego Teatru Otwartego wystawili spektakl „Pieśń serca i miecza” — opowieść o rzekomym romansie Jana Hinczy z Rogowa i królowej Zofii Holszańskiej, która znalazła też swoje miejsce w kolskiej monografii.
Monografia „Dzieje miasta Koła” spotkała się z gorącym przyjęciem mieszkańców, regionalistów, samorządowców i historyków, wpisując się w pielęgnowanie lokalnej tożsamości. Publiczność nie kryła zainteresowania i zadawała pytania m.in. o kontynuację serii, czyli tom drugi, który ma obejmować dzieje miasta od 1918 roku do czasów współczesnych. - Ta publikacja to most łączący pokolenia — zaznaczył wcześniej Mariusz Hanefeld.
PS W dni powszednie, w godz. 9.00 – 15.00, można otrzymać nieodpłatnie książkę „Dzieje miasta Koła”. Odbiór w Punkcie Obsługi Mieszkańca w kolskim ratuszu. Po jednym egzemplarzu, do wyczerpania nakładu.