Nawet lampom brakowało tlenu. Sześć sowieckich łagrów i Monte Cassino
KONIŃSKIE WSPOMNIENIA
Zanim Józef Buciak wziął udział w bitwie o Monte Cassino, przeszedł przez sześć różnych obozów pracy przymusowej, w jakich NKWD przetrzymywało po 17 września 1939 roku polskich żołnierzy. Z ostatniego - w Starobielsku - został zwolniony w sierpniu 1941 roku, żeby przyłączyć się do armii generała Andersa.
- Kiedy Józef Buciak z Czarkowa (dzisiaj Konin) wstąpił we wrześniu 1941 roku do armii generała Andersa, założono mu zeszyt ewidencyjny, który jest bogatym źródłem wiedzy o jego życiu i drodze bojowej.
- Urodził się w 1899 roku w Brzeźnie, a po założeniu rodziny zamieszkał w Kolonii Czarków, niedaleko dzisiejszego ronda Ogrody.
- 19 września 1939 roku wraz ze swoim oddziałem trafił do sowieckiej niewoli i przeszedł przez sześć obozów pracy przymusowej dla jeńców. Spali na gołych deskach i przez dwanaście godzin dziennie tłukli kamienie.
- Wraz z 2 korpusem armii generała Andersa brał czynny udział w walkach między innymi nad rzeką Sangro, o Monte Cassino, o Anconę i linię Gotów oraz o Bolonię.
- Do Polski Józef Buciak wrócił w 1947 roku i zamieszkał w domu przy ulicy Kleczewskiej 32. Zmarł 27 października 1978 roku. Miejsca jego pochówku zostało niedawno wpisane do rejestru grobów weteranów walk o wolność i niepodległość RP.
W środę minie dokładnie osiemdziesiąt lat i cztery miesiące od chwili, kiedy plutonowy Emil Czech odegrał na ruinach klasztoru Monte Cassino hejnał mariacki, ogłaszając w samo południe zwycięstwo polskich żołnierzy. Jednym z nich był Józef Buciak (fot. 1), stryj Wacława, prezydenta Konina w latach 1982-1987.
Bolszewika goń
- Prapradziadek urodził się 30 grudnia 1899 roku w Brzeźnie – usłyszałem od Rafała Jacka, który od kilku lat gromadzi informacje o historii swojej rodziny. - Jego ojciec, Wojciech, był wyrobnikiem w Brzeźnie, a matka - Antonina Nowak - służącą w tamtejszym dworze.
Podstawowym źródłem wiedzy o Józefie Buciaku jest zeszyt ewidencyjny (na il. 2 jego pierwsza strona) założony przez wojskową komendę uzupełnień w chwili jego wstąpienia do armii Andersa. To bardzo ciekawy dokument, ale poza podstawowymi informacjami biograficznymi zawiera jedynie zapisy o przebiegu służby wojskowej. Dlatego też po adnotacji, że w wieku czternastu lat skończył naukę w Szkole Powszechnej w Brzeźnie, następna dotyczy dopiero grudnia 1919 roku. Właśnie wtedy dwudziestoletni Józef poszedł walczyć z bolszewikami w szeregach 45 Pułku Piechoty Strzelców Kresowych. Krótko po powrocie z wojny nasz bohater ożenił się z młodszą o pięć lat Zofią Majewską, która w 1924 roku urodziła mu córkę Felicję, a cztery lata później syna Kazimierza. Nie wiadomo, czy już wtedy mieszkali w Kolonii Czarków, a więc w pobliżu dzisiejszego ronda Ogrody. Taki adres widnieje w zeszycie ewidencji wojskowej Józefa Buciaka jako ostatnie miejsce zamieszkania przed wyruszeniem na wojnę 30 sierpnia 1939 roku.
Brakowało nawet powietrza
19 września, dwa dni po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski, kapral Józef Buciak wraz z innymi żołnierzami 19. pułku piechoty dostał się do sowieckiej niewoli. Od tego dnia jego życie zamieniło się w koszmar. Jeńcy mieszkali w stajniach i oborach, a spali na gołych deskach.
„Bardzo było ciasno, powietrza nie było, nawet lampa gasła z braku powietrza” – można przeczytać jego wspomnienia w „kwestionariuszu byłego jeńca w ZSRR” przechowywanym w Instytucie Hoovera.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.