Nie kupuj – adoptuj! Konińskie schronisko prosi o dom dla swoich podopiecznych

Fot. Facebook/Schronisko Konin
Jak co tydzień na portalu LM.pl, prosimy o najważniejsze – o serce. W schronisku w Koninie codziennie toczy się walka o lepsze jutro dla tych, którzy sami o siebie nie zadbają. Dla porzuconych, zapomnianych, skrzywdzonych, ale wciąż kochających i ufnych. Ich historie chwytają za gardło, a spojrzenia – mówią więcej niż tysiące słów. Dziś przedstawiamy kolejne wyjątkowe zwierzęta, które czekają na dom, na szansę, na człowieka. Każde z nich ma za sobą trudną przeszłość, ale wszystkie zasługują na dobre zakończenie. Ty możesz być jego częścią.
Poznajcie Smołę – cudowną, łagodną koteczkę, która już dziś rozdaje miłość, choć życie długo jej tego nie dawało.
Kiedy trafiła do przytuliska, była wychudzona, brudna, zrezygnowana… jakby ktoś odebrał jej wiarę, że może być dobrze. Ale ona się nie poddała. Zapewniono jej czas, spokój i ciepły kąt – a ona odwdzięczyła się tym, co ma najcenniejszego: zaufaniem i czułością. Dziś Smołka to kotka, która najchętniej spędzałaby dzień wtulona w człowieka. Mruczy, kiedy tylko ktoś na nią spojrzy. Jest spokojna, cichutka, delikatna. Po prostu… miaziaste złotko.
Codziennie w schronisku dzieją się małe cuda – zwierzęta, które często doświadczyły krzywdy i obojętności, uczą się znowu ufać ludziom. Ich historie chwytają za serce, ale jeszcze bardziej porusza to, jak mimo wszystkiego potrafią kochać.
Takich historii jest więcej:
Oria – kocia wojowniczka, która przeszła piekło i… fizjoterapię. Jej łapka miała być amputowana, dziś funkcjonuje dzięki zaangażowaniu lekarzy i opiekunów. Oria szuka spokojnego domu i ludzi, którzy zrozumieją, że czasem trzeba więcej cierpliwości, by zyskać najwierniejszego przyjaciela.
Lilo – delikatna suczka, która w schronisku powoli rozkwita. Spacery to jej pasja, przytulanie – marzenie. Potrzebuje tylko jednego: szansy.
Boston – młody energiczny piesek o sercu akrobaty. Ma mnóstwo radości i miłości do rozdania – wystarczy otworzyć drzwi i serce.
Sznycel – kot o wyrazie twarzy, który mówi: „Gardzę, ale z klasą”. Starszy, spokojny, wierny – ociera się z czułością i chętnie zamieszka z kimś, kto ceni ciszę i mruczenie zamiast krzyków i pośpiechu.
Jak możesz pomóc?
Adoptuj – Daj dom jednemu z naszych podopiecznych. Ich wdzięczność nie zna granic.
Wolontariat – Zostań częścią schroniskowej ekipy. Każda para rąk się liczy.
Wesprzyj zbiórki – Pomóż nam zapewnić leczenie, rehabilitację i lepsze warunki:
https://pomagam.pl/org/schroniskokonin
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/bezdomnisiewpotrzebie
Wpłać darowiznę:
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Koninie
85 1020 2746 0000 3502 0017 0217
Z dopiskiem: "darowizna" lub "wpłata dobrowolna"
Kontakt:
tel.: 63 243 80 38
e-mail: schroniskokonin@toz.pl
Każdy grosik, każda godzina wolontariatu, każda adopcja – to dla schroniska i jego podopiecznych ogromna zmiana.
Pomóż nam sprawić, by historie takie jak Smołki, Orii czy Lilo kończyły się szczęśliwie – w nowych, kochających domach.
Masz ważną informację? Prześlij nam tekst, zdjęcia czy filmy na WhatsApp - 739 008 805. Kliknij tutaj!