Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościNiebezpieczny trend dotarł do Konina. Co na to miasto?

Niebezpieczny trend dotarł do Konina. Co na to miasto?

Dodano: , Żródło: LM.pl
Niebezpieczny trend dotarł do Konina. Co na to miasto?

Blokują chodniki, ścieżki rowerowe i przystanki autobusowe. Hulajnogi elektryczne miały usprawnić komunikację w mieście, a stały się problemem. Korzystający z nich koninianie parkują urządzenia byle gdzie i stwarzają zagrożenie dla innych.

Hulajnogi elektryczne są szybkie, można się nimi sprawnie przemieszczać po mieście, a ich wypożyczenie nie jest zbyt kosztowne. Nic więc dziwnego, że koninianom ten alternatywny środek transportu przypadł do gustu. Wielu mieszkańców, patrząc na rosnące wciąż ceny paliw, wybiera hulajnogę elektryczną i za kilka złotych jest w stanie pokonać drogę z nowej do starej części Konina. Niestety niewielu dba o to, żeby bezpiecznie jeździć i żeby zaparkowane urządzenie nie przeszkadzało innym użytkownikom dróg, chodników i ścieżek rowerowych.

 Niejednokrotnie pieszy, aby ominąć porzucone urządzenia, musi wchodzić na ścieżkę rowerową  nawet na zakręcie, który przysłaniają krzaki. Jeżeli pieszym byłoby dziecko, a ścieżką jechałby rower, to mogłoby dojść do tragedii – napisał do nas pan Adam.  Dodatkowo osoby jeżdżące hulajnogami zjeżdżają wprost pod samochód nagle decydując, że skrócą sobie drogę jadąc na skos przez ulicę. Jestem zarówno pieszym, kierowcą samochodu oraz jeżdżącym na hulajnodze i takie sytuacje są bardzo uciążliwe w każdej formie przemieszczania się po mieście  dodaje.

Internauta zauważa, że kierowcy samochodów osobowych parkując na chodniku, zbyt blisko skrzyżowania, czy przejścia dla pieszych, są karani mandatem.

 W przypadku hulajnogi potrafią one stać kilka dni i blokować (ciągi pieszo-rowerowe – od red.), a służby się nimi nie interesują. Źle zaparkowane urządzenia poza zagrożeniem dla pieszych również są przeszkodą dla osób niewidomych, poruszających się za pomocą balkoników, wózków inwalidzkich – podkreśla pan Adam.

Na problem hulajnóg elektrycznych zwrócili uwagę również konińscy rowerzyści.

 Firmy prowadzące wypożyczalnie w żaden sposób nie kontrolują patologicznego parkowania własnego sprzętu. A nawet więcej  same podstawiają hulajnogi w miejscach, które nie są do tego przeznaczone. Apelujemy o edukowanie klientów i sprawienie, że wasze urządzenia przestaną zaśmiecać ciągi komunikacyjne. Wy zarabiacie, a my  jako mieszkańcy  ponosimy tego negatywne konsekwencje – czytamy na stronie Rowerowego Konina.

Wiceprezydent Paweł Adamów podkreśla, że parkowanie w nieodpowiednich miejscach hulajnogi to nie tylko koniński problem.

– To zjawisko znane we wszystkich miastach, szczególnie w tych, gdzie hulajnogi działają pierwszy, drugi rok – mówi Paweł Adamów.  Operator powinien zapewnić taki proces zarządzania hulajnogami, aby z jednej strony egzekwować od mieszkańców stawianie ich w odpowiednich miejscach, bo są pewne rozwiązania w tym zakresie, a z drugiej strony powinien hulajnogi zbierać i umiejscawiać w miejscach do tego przeznaczonych. Przyjmujemy te sygnały i będziemy zgłaszać operatorowi, że jest z tym problem – dodaje.

Miasto podkreśla, że nic więcej poza zgłaszaniem uwag operatorom (w Koninie działają dwie firmy wypożyczające hulajnogi elektryczne) zrobić nie może.

 To jest pełna odpowiedzialność operatora. To jest prywatny biznes i miasto nie jest stroną umowy, nie uczestniczyliśmy w procesie umiejscowienia hulajnóg – mówi Paweł Adamów. – Dobrze, że hulajnogi są w mieście, bo to dodatkowy środek transportu i wielu mieszkańców z tego korzysta. Naszą największą obawą było to, że będzie dochodziło do incydentów. Wzmożymy uwagi do operatora, ale apelujemy też do mieszkańców i użytkowników hulajnóg, żeby odstawiać je w bezpiecznym miejscu, żeby nie przeszkadzały innym – dodaje.

Przypomnijmy, że zgodnie z prawem o ruchu drogowym hulajnogą elektryczną można poruszać się drogą dla rowerów lub pasem dla rowerów, jezdnią, jeśli prędkość na niej jest ograniczona do maksymalnie 30 km/h i nie ma infrastruktury rowerowej, chodnikiem o szerokości minimum dwóch metrów z prędkością pieszego i ustępując pierwszeństwa pieszym (jeśli nie istnieje droga dla rowerów, a prędkość dopuszczalna na jezdni przekracza 30 km/h). Jeśli chodzi o parkowanie hulajnogi elektrycznej, to powinna ona stać na chodniku w miejscach do tego przeznaczonych lub na chodniku, najbliżej zewnętrznej (oddalonej od jezdni) krawędzi i równolegle do niej.

fot. LM.pl, Rowerowy Konin, internauta

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole