Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Konin bez otwartej debaty. Piotr Korytkowski gotów, jego rywal nie

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościOficjalnie: Rada Miejska w Kleczewie zostaje. Zabrakło frekwencji

Oficjalnie: Rada Miejska w Kleczewie zostaje. Zabrakło frekwencji

Dodano: , Aktualizacja: , Żródło: LM.pl
Oficjalnie: Rada Miejska w Kleczewie zostaje. Zabrakło frekwencji
Referendum

2514 głosów oddano w niedzielnym referendum w gminie Kleczew ws. odwołania Rady Miejskiej. To już wyniki oficjalne. Oznacza to, że radni nie stracą swoich stanowisk.

W niedzielę w gminie Kleczew odbyło się referendum w sprawie odwołania Rady Miejskiej. Zainicjowali je mieszkańcy gminy Kleczew. Kluczowa w referendum była frekwencja – by było ono wiążące do urn musiało pójść co najmniej 3/5 liczby wyborców z wyborów samorządowych w 2018 roku, czyli 3238 osób.

Według oficjalnych wyników  podanych przez Miejską Komisję ds. Referendum w Kleczewie wzięło w nim udział 2514 osób. Oddano łącznie 2498 ważnych głosów i szesnaście głosów nieważnych. Spośród głosów ważnych 2422 osoby głosowały za odwołaniem Rady Miejskiej, a 76 przeciwko. Wynik referendum nie jest jednak wiążący, głosujący nie przekroczyli bowiem wymaganej prawem frekwencji, zabrakło ponad 700 głosów. Oznacza to, że Rada Miejska w Kleczewie nie zostanie odwołana.

Grupa referendalna w niedzielę spotkała się w OSP Roztoka. Pomimo, że zaplanowanego przez nich celu nie udało się osiągnąć, inicjatorzy referendum byli zadowoleni. – To zdecydowanie sukces, bo podpisów mieliśmy 1035, a osób, które wzięły udział było dwa razy tyle. Głosów na nie było bardzo mało, a zdecydowana większość opowiedziała się za odwołaniem Rady Miejskiej. To bardzo wymowny wynik. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni, żyjemy nadzieją, że da to do myślenia części radnym. Dziękujemy wszystkim mieszkańcom za to, że wzięli udział, wyrazili swoje zdanie. Niech żyje demokracja – mówiła Ilona Paszek-Hajdrych, jedna z członkiń grupy.

Czy ten wynik zmieni coś w gminie Kleczew? – Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Mam nadzieję, żeby tak było – mówi burmistrz Mariusz Musiałowski. – Żeby Samorządni'2018 potraktowali to jako żółtą kartkę od społeczeństwa. Mieszkańcy powiedzieli, że nie podoba im się taka praca radnych Samorządnych. Moje stanowisko się nie zmienia. Serdecznie do siebie zapraszam i wyciągam rękę. Mam nadzieję, że będziemy dyskutować, a jeżeli się spierać, to na argumenty. 

Jak przekonuje Ilona Paszek-Hajdrych szansa na to, by referendum było wiążące istniała. – Tak na świeżo nie jesteśmy w stanie powiedzieć, co było przyczyną, że tak frekwencja nie dopisała. W naszym mniemaniu to nie był wynik nie do pokonania. Szkoda, że się nie udało, niemniej i tak jesteśmy zadowoleni, bo sporo osób wzięło udział.  

Czytaj więcej na temat:referendum, Rada Miejska w Kleczewie, Kleczew
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole