Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościOd fary do Warty. Końca nie widać!

Od fary do Warty. Końca nie widać!

Dodano:
Od fary do Warty. Końca nie widać!
Dzieje się!

Pełno i gwarno. Uliczki i plac Wolności zajęte przez wystawców. Koniński jarmark to sierpniowa tradycja w Koninie.

W przedostatni weekend, na starówce, odbywa się jarmark św. Bartłomieja, który jest patronem rzeźników, piekarzy, szewców, górników, garbarzy, introligatorów, krawców, sztukatorów czy siodlarzy. Impreza od piętnastu edycji przyciąga artystów, rzemieślników, twórców rękodzieła, pasjonatów i kolekcjonerów. W tym roku zgłosiło się kilkudziesięciu wystawców. Stoiska rozłożyły się od fary do Warty.

Inicjatorem był Mateusz Cieślak, ówczesny radny miejski, który przez kilkanaście lat, z powodzeniem, kontynuuje imprezę. Już wczoraj można było zobaczyć jak wytycza miejsca i rozmawia z wystawcami. Dzisiaj pozostaje więc spacer po uliczkach pełnych staroci, rękodzieła i wyrobów, które można nabyć podczas tego jarmarku. Koninianie, kolekcjonerzy, goście chętnie oglądają, rozmawiają, wymieniają. Na plenerowej scenie wystepy miejscowych artystów.  

W niedzielę ciąg dalszy jarmarku rzemiosła i targu staroci. O godz. 11.30 msza w kościele farnym, potem gra rodzinna i zwiedzanie starówki.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole