Pan Starówka odwołany z funkcji. „To polityczne zlecenie”

Trzynastu radnych głosowało w środę za odwołaniem Tomasza Andrzeja Nowaka (Lewica) z funkcji przewodniczącego Komisji Kultury i Sportu. Zastąpił go jego klubowy kolega – Tadeusz Piguła.

Wniosek o odwołanie Tomasza Andrzeja Nowaka (znanego też jako Pan Starówka) wpłynął do Rady Miasta Konina w czerwcu, ale głosowany był dopiero teraz. Złożyła go ósemka radnych: niezrzeszeni Jakub Eltman i Barbara Musiał, radni Wspólnego Konina Maciej Ostrowski, Emilia Wasielewska i Monika Kosińska oraz radni PO Marek Cieślak, Wiesław Wanjas i Monika Lis. 

Bo źle prowadził obrady

– Nadużywa swoich uprawnień jako przewodniczący komisji do wygłaszania przydługich monologów chociażby i własnej autopromocji. Nawet udzielając głosu przerywa osobie, która się wypowiada, w sposób daleki od przyjętych standardów kultury. A mówimy o komisji kultury – uzasadniała w środę wniosek radna Monika Kosińska.

Radni przyznali również, co opisał kilka tygodni temu na łamach LM.pl Robert Olejnik, że kroplą, która przelała czarę goryczy było zachowanie Nowaka wobec dyrektor MOSiR Ewy Kulczyńskiej. – Dzwoniłem do ciebie, lojalnie, że może wystarczyłoby przeprosić panią dyrektor Kulczyńską i może inaczej byśmy do tego tematu podeszli. Ale takie rzeczy się nie rozwiązały – powiedział Jakub Eltman (niezrzeszony). – Oczekujemy innego sposobu prowadzenia tych obrad. Nie chodzi o napiętnowanie ciebie, jako radnego, ale chodzi o czysto organizacyjną kwestię.

Nowak: Wniosek na polityczne zlecenie

Tomasz Nowak początkowo podchodził do swojego odwołania spokojnie. Z każdą minutą dyskusji tracił jednak nerwy coraz bardziej. Zaczął sugerować, że jest to zemsta za jego aktywność jako radnego oraz fakt, że kandyduje do Sejmu. – Wniosek był złożony na polityczne polecenie. Niektóre z osób, które go złożyły, prywatnie mnie przeprosiły. Procedowany jest w trakcie kampanii do Sejmu. Można to byłoby zrobić w przyszłym miesiącu, ale ma być zrobiony właśnie teraz.

Z czasem dyskusja przerodziła się w prawdziwe grillowanie radnego. Jacek Kubiak (PiS) wyliczał, ile Tomasz Andrzej Nowak zarobił w ostatnich latach w miejskiej spółce (jest pracownikiem PGKiM), a Jakub Eltman zarzucił mu uwikłanie w układ zależności z władzami miasta. Nowak odwinął mu się: – Chłopak latał i zbierał podpisy [pod wnioskiem o odwołanie – przyp. red.], wiem do kogo i kiedy. Chciał się wkupić do klubu, bo wiedział, że dostanie miejsce na liście. Potwierdza się to, że zostałeś fajnie wykorzystany. Sugerujesz, że prezydenci wywierają naciski? Nie, nie wywierają, bo gdyby wywierali to bym pewnych rzeczy nie poruszał tak, jak poruszam. Uważaj, co mówisz.

Jacek Kubiak stwierdził natomiast, że radny Nowak był głównym motorem napędowym odwołania na początku obecnej kadencji Wiesława Steinke z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Konina. Zamiast jednak kontynuować współpracę z opozycją, w ostatniej chwili Nowak miał zmienić front i dogadać się z obecnymi władzami Konina, czego konsekwencją było powołanie na tę funkcję jego klubowego kolegi – Tadeusza Wojdyńskiego. – Pan nas wszystkich oszukał, swoim dwunastym głosem. Poszłeś [wypowiedź oryginalna – przyp. red.] pan za kasę – krzyczał w środę Kubiak.

Odwołali przewodniczącego

– Rozmawiamy piętnaście minut i nic do pana nie trafia. Zastanawiam się, gdzie kończy się u pana brak pokory, a gdzie się zaczyna chamstwo. Wszyscy mówimy, że komisje prowadzone przez pana były niemerytoryczne. Był chaos, wtrącał się pan, nie dążył pan do rozwiązania tematów – oceniła Urszula Maciaszek (PO).

W głosowaniu trzynastu radnych poparło wniosek o odwołanie Tomasza Nowaka. Za był cały klub PO, Jakub Eltman (niezrzeszony), Monika Kosińska i Emilia Wasielewska (Wspólny Konin), Jacek Kubiak, Sławomir Lachowicz i Krystyna Leśniewska (PiS) i Barbara Musiał (niezrzeszona). Przeciw głosowali Tomasz Andrzej Nowak i Tadeusz Piguła (Lewica) oraz Jarosław Sidor (niezrzeszony). Wstrzymali się Zenon Chojnacki, Krystyna Jaworska, Marek Waszkowiak i Krystian Majewski (PiS). Nieobecni byli Maciej Ostrowski (Wspólny Konin), Dominik Szopa (PiS) i Tadeusz Wojdyński (Lewica).

Jednocześnie radni wybrali nowego przewodniczącego komisji. Został nim klubowy kolega Tomasza Andrzeja Nowaka z Lewicy – Tadeusz Piguła. Spośród obecnych na głosowaniu radnych wstrzymali się jedynie Zenon Chojnacki i Krystian Majewski (PiS) oraz Tadeusz Piguła (Lewica). Pozostali radni byli za.