Piętnastowieczny zabytek przekażą Węgrom? Trwa zbiórka podpisów!

Wart 25 mln zł renesansowy manuskrypt, najcenniejszy zabytek kultury w kolekcji Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu ma zostać przekazany Węgrom. Projekt poselskiej ustawy wpłynął już do Sejmu. Trwa zbieranie podpisów pod deklaracją poparcia pozostawienia „Katalogu Korwina” w Polsce. Do wsparcia apelu do parlamentarzystów zachęca również dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie.

Kodeks „Epistola de laudibus augustae bibliothecae atque libri quatuor versibus scripti eodem argumento ad serenissimum Mathiam Corvinum Panoniae regem” to bezcenny XV-wieczny manuskrypt wpisany na Światową Listę Programu UNESCO „Pamięć Świata”. Jest wykonany w technice pergaminowej, ozdobiony przez mistrzów florenckiej szkoły malarstwa miniaturystycznego. Jak podkreśla Książnica Kopernikańska w Toruniu, jest jednym z 650 rozproszonych po świecie egzemplarzy tzw. rodziny corvinianów, do której należą ocalałe egzemplarze ze zbiorów dawnej biblioteki króla Węgier Macieja Korwina. W 1594 roku został przekazany w darze przez toruńskiego mieszczanina do zasobów biblioteki Gimnazjum Akademickiego w Toruniu.

- Odtąd, jako nr 21 w księgozbiorze założonej wówczas biblioteki, przez wieki stanowi przedmiot pieczołowitej opieki i troski. Do dziś, tak jak pamięć o Mikołaju Koperniku, stanowi jeden z fundamentów naszej tożsamości narodowej i przynależności do świata kultury łacińskiej. Dlatego, kiedy Polska jest wolnym, niepodległym Państwem, jesteśmy winni wdzięczność za ten dar minionym pokoleniom. I jesteśmy zobowiązani przekazać go następnym, aby nadal stał na straży prawdy historycznej i tożsamości narodowej – czytamy w deklaracji poparcia.

Stąd oburzenie naukowców, historyków jak i samorządowców wobec poselskiego projektu ustawy, na mocy której Kodeks miałby zostać przekazany w darze Węgrom. Powodem tego ma być „dążenie do umocnienia i rozwoju wielowiekowej tradycji przyjaźni między Narodami Polskim i Węgierskim” oraz zobowiązania o współpracy kulturalnej i naukowej. Jak czytamy w projekcie ustawy, na podstawie porozumienia zawartego w Budapeszcie w lutym ubiegłego roku Węgrzy przekazali Polsce nieodpłatnie zbroję dziecięcą króla Zygmunta II Augusta. Oddanie teraz Węgrom XV-wiecznego Kodeksu ma być „okazaniem wdzięczności” i „odwzajemnieniem gestu przyjaźni”. W związku z tym, manuskrypt po przyjęciu ustawy miałby przejść na własność Skarbu Państwa. A Książnica jako właściciel, za przekazanie zabytku miałaby z budżetu państwa otrzymać 25 mln zł (treść projektu ustawy TUTAJ).

Pomysł posłów spotkał się ze sprzeciwem zarówno Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu, Towarzystwa Bibliofilów im. Joachima Lelewela w Toruniu oraz Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Na specjalnie stworzonej stronie można podpisać się pod deklaracją poparcia dla pozostawienia Kodeksu w Polsce (link TUTAJ). Do wsparcia inicjatywy zachęca również Damian Kruczkowski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie.

– Kodeks trafił do nas zupełnie legalnie. Nie był zdobyczą wojenną. Nie podlega zwrotowi, bo nie został zdobyty nielegalnie. Jest to od dawna element dziedzictwa kulturowego Polski i jako taki powinien pozostać. Znajduje się pod bardzo dobrą opieką i nie uważam, żeby była konieczność zwrotu tego zabytku.

Deklarację do tej pory poparło ponad 1800 osób.

fot. kodekskorwina.pl