Porzucone psy szukają domów. Daj im szansę na lepsze życie

fot. Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Koninie
Lewis, Barney, Vectra, Strażak, Saper i Szybcior – to podopieczni konińskiego schroniska, którzy czekają na swojego człowieka. Na nowy, pierwszy dom liczy też osiem szczeniąt.
Placówka przy ul. Gajowej w Koninie codziennie pomaga porzuconym, błąkającym się czworonogom. W minionym tygodniu do schroniska trafiła suczka z ul. Objazdowej w Żychlinie oraz dwa psy: jeden z lasu w okolicach Rzgowa, a drugi z Cukrowni Gosławice. Jeżeli ktokolwiek rozpoznaje zwierzęta, proszony jest o kontakt pod numerem telefonu 726 189 055.
Na nowy dom czeka Lewis, który w schronisku przebywa od 2018 roku. Jest psem małych rozmiarów, który w pierwszym kontakcie bywa zdystansowany. Człowiek musi sobie zapracować na jego zaufanie, a kiedy już kogoś pozna, staje się radosny i przyjacielski. Ma sporo energii i potrzebuje spacerów. Lewis na inne psy reaguje różnie. Z kolei Saper jest bardzo kontaktowy, łaknie uwagi i bliskości człowieka, a także świetnie dogaduje się z psim kompanem z boksu. To młody, energiczny pies, który w 2023 roku został znaleziony przy ul. Krańcowej w Koninie. Uwielbia towarzystwo ludzi i jest wymarzonym kompanem do spacerów, zabaw, ale też leniwych wieczorów na kanapie.
Barney to średniej wielkości pies w typie spaniela. Bardzo lubi zabawy, głaskanie i towarzystwo ludzi. Nie z każdym psem się dogaduje – musi trafić na bratnią duszę. Jest już wykastrowany i czeka na swój wymarzony dom. Podobnie jest z Vectrą, która do schroniska trafiła w wyniku interwencji. Na początku była przestraszona, ale szybko pokazała, jak łagodnym i ufnym jest psem. Ma w sobie mnóstwo ciepła i miłości, zawsze chętnie się przytula. Spacery są dla niej wielką radością – bardzo ładnie chodzi na smyczy.
Strażak to mieszanka labradora i teriera. Pod koniec stycznia tego roku trafił do przytuliska znad Warty. Miał obrożę, ale nikt się po niego nie zgłosił. Jest przyjacielski, skory do zabawy i wesoły. Super psem do kochania, otwartym i kontaktowym, jest też Szybcior. Błąkał się po całym mieście i nie dawał się złapać. W końcu udało się go schwytać przy ul. Kolejowej i od dwóch lat mieszka w schronisku. Dogaduje się z innymi psami.
Swoich ludzi szukają również szczenięta: cztery dziewczynki i czterech chłopców. To trzymiesięczne maluchy – zdrowe i pełne energii. Szukają odpowiedzialnych domów, które zapewnią im miłość i bezpieczeństwo. Są odważne i ciekawskie, a w przyszłości będą małymi psami.
Przypominamy, że o adopcji z wolontariuszami konińskiego schroniska będzie można porozmawiać w niedzielę, 19 października, w Konińskim Centrum Kultury, podczas kociej wystawy, która rozpocznie się o godz. 12:00.
Szukasz korepetycji? Odwiedź LM.pl/ogloszenia/korepetycje – znajdź sprawdzonego nauczyciela w Twojej okolicy już dziś!




















