Poseł pisze do ministra. Rodziny poszkodowanych nadal czekają

Poseł Tomasz Nowak jako pierwszy zareagował na nasz artykuł o siostrach, które nie mogą lecieć do rannych w Chorwacji rodziców. Parlamentarzysta skierował pismo w tej sprawie do Ministra Spraw Zagranicznych.
Dzisiaj przed południem informowaliśmy o sytuacji w jakiej znaleźli się bliscy osób poszkodowanych w tragicznym wypadku autobusowym, do którego doszło minionej soboty niedaleko Zagrzebia. Pani Katarzyna i Joanna, od kiedy dowiedziały się o stanie zdrowia rodziców robią wszystko, by do nich pojechać.
– Tata miał przylecieć w środę do Polski. Lekarze zdecydowali jednak, że nie kwalifikuje się do transportu. Mama jest w ciężkim stanie – mówią siostry. – Czujemy, że musimy przy nich być – dodają.
Kobiety kontaktowały się z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i konsulatem. Zostawiły swoje numery telefonów i czekają na informację. Jak poinformował nas Jarosław Rybarczyk z Ministerstwa Zdrowia, do jutrzejszego transportu zakwalifikowano 13 osób w stabilnym stanie.
- Są to osoby zarówno ciężko jak i lekko ranne. Część z nich będzie musiało przejść w Polsce kolejne zabiegi i operacje. Pacjenci przewiezieni zostaną do Warszawy, Poznania i Krakowa – podkreśla Jarosław Rybarczyk. - Przypominamy, że Polska znajduje się w Unii Europejskiej, w ramach której pokrywane są koszty leczenia pacjentów z wykorzystaniem przepisów wspólnotowych. Jednocześnie informuję, że MZ nie identyfikuje ofiar, nie uczestniczy w logistyce przewożenia ofiar i ich rodzin - dodaje.
Oznacza to, że rodziny poszkodowanych nie są brane pod uwagę jeśli chodzi o wyjazd do bliskich, którzy ciągle pozostają w chorwackich szpitalach. Po naszym artykule do ministra Zbigniewa Rau napisał poseł Tomasz Nowak.
- Szanowny Panie, po tragicznym wypadku w Chorwacji mamy dramat rodzin ofiar, które pozbawione są możliwości pomocy na miejscu poszkodowanym w stopniu zagrażającym ich życiu. Osób tych nie można przewieźć do Polski ze względu na bardzo ciężki stan ich zdrowia. W tym wypadku niezbędne jest aby rodziny z Polski mogły pojechać do Chorwacji i w szpitalach pomagać najbliższym w odzyskaniu zdrowia oraz emocjonalnej asyście w sytuacji najbardziej dramatycznej – podkreśla koniński parlamentarzysta. - Panie Ministrze liczę na pana empatię i skuteczność w jak najszybszej pomocy rodzinom – dodaje.
fot. Twitter
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.