Próbują ratować jeziora Powidzkiego Parku Krajobrazowego. Podpiszą list intencyjny
Od przyszłego roku ma rozpocząć się program odbudowy zasobów wodnych we wschodniej Wielkopolsce. Samorządy, ZE PAK i inne zainteresowane podmioty przygotowują się do podpisana listu intencyjnego w sprawie finansowania inwestycji.
O tym, że sytuacja wodna we wschodniej Wielkopolsce jest zła wiadomo nie od dziś. Najlepiej pokazują to dane. Poziom lustra wody w Jeziorze Wilczyńskim obniżył się przez ostatnie dziesięć lat o ponad cztery metry. W Jeziorze Kownackim – o ok. 3,5 m. W Jeziorze Budzisławskim – o ok. dwa metry. To efekt susz oraz działania leja depresyjnego wywołanego działalnością kopalni. Zakończenie wydobycia na odkrywkach Kazimierz Północ i Jóźwin IIB wraz z przystąpieniem tam do tworzenia zbiorników wodnych spowodowało, że możliwa stała się poprawa sytuacji wodnej w regionie.
W lutym tego roku ZE PAK oraz Wody Polskie podpisały list intencyjny ws. odbudowy zasobów wodnych we wschodniej Wielkopolsce. W sierpniu zaś Parlamentarny Zespół ds. Ochrony Pojezierzy Wielkopolskich opublikował analizy naukowe i koncepcje dot. poprawy sytuacji wodnej w regionie.
Koncepcja ratowania jezior w regionie zakłada przerzut wód z Kanału Ślesińskiego do zbiornika Kleczew (po odkrywce Kazimierz Północ). To już się dzieje od stycznia zeszłego roku, obecnie poziom lustra wody wzrasta tam o ok. metr miesięcznie. Kolejnym krokiem ma być połączenie zbiornika Kleczew ze zbiornikiem, który powstanie po odkrywce Jóźwin IIB. – To spowodowałoby to, że nasze jeziora, poprzez ciśnienie z tych dużych zbiorników, nie obsuszałyby się – mówi wójt gminy Wilczyn, jednego z najbardziej poszkodowanych samorządów.
Niewykluczone jest również bezpośrednie zasilanie jezior wodą ze zbiornika. – Istotne jest przeznaczenie zbiornika końcowego odkrywki Jóźwin IIB na cele ściśle retencyjne. Ze względu na konieczność utrzymania dobrej jakości wody zbiornika zlewnię zbiornika końcowego należy zabezpieczyć przed dopływem zanieczyszczeń i eutrofizacją wód – piszą autorzy analizy przygotowanej dla Zespołu Parlamentarnego.
Na wtorkowej sesji Rady Gminy Grzegorz Skowroński poinformował radnych, że przygotowywany jest list intencyjny ws. ratowania jezior Powidzkiego Parku Krajobrazowego. Inwestycje w tym zakresie miałyby rozpocząć się w 2022 roku. Jednym z głównych źródeł finansowania miałby być Fundusz Sprawiedliwej Transformacji.
By tak się stało potrzebny jest również wkład własny. Miałyby się na niego złożyć: najbardziej zainteresowane gminy (m.in. Wilczyn i Kleczew) – po 200 tys. zł, ZE PAK – ponad 4,5 mln zł, samorząd województwa wielkopolskiego – 250 tys. zł i pozostałe gminy – po 150 tys. zł. Dodatkowo ZE PAK ma pokryć koszty dokumentacji projektowej (650 tys. zł), przekazać grunty (1,1 mln zł) i dokonać podziałów geodezyjnych (2,2 mln zł). Z samego FST na ten projekt przeznaczone miałoby być ok. 35 mln zł.
fot. M. Przybyłek (Analiza możliwości poprawy warunków zasilania jezior Powidzkiego Parku Krajobrazowego)
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.