Radni podwyższą sobie diety? Jest projekt uchwały w tej sprawie

Czy konińscy radni będą mieć wyższe diety? O to wnioskuje klub Konińskiej Prawicy Wschodniej Wielkopolski. Sprawa rozpatrywana będzie w przyszłym tygodniu.

W porządku obrad przyszłotygodniowej sesji Rady Miasta Konina jest punkt dot. inicjatywy uchwałodawczej klubu Konińskiej Prawicy Wschodniej Wielkopolski (KPWW). To nowa formacja stworzona w Radzie Miasta Konina przez Roberta Popkowskiego, Sławomira Lachowicza i Zofię Itman. Klub zaproponował podwyższenie diet radnych.

Ok. 300 zł więcej

Obecnie najwyższą dopuszczalną prawem dietę otrzymuje jedynie przewodniczący Rady Miasta Konina – ponad 3,2 tys. zł. Dieta wiceprzewodniczących to niemal 2,6 tys. zł, przewodniczących komisji stałych – prawie 2,3 tys. zł, a pozostałych radnych – ok 2,1 tys. zł.

Radni KPWW proponują, by nieco te różnice spłaszczyć. Przewodniczący nadal otrzymywałby 3,2 tys. zł. Wiceprzewodniczący więcej, bo prawie 2,9 tys. zł, przewodniczący komisji stałych – ponad 2,7 tys. zł, a pozostali radni – 2,4 tys. zł. Oznacza to ok. 300 zł podwyżki dla większości radnych.

W projekcie uchwały radni KPWW wskazali, że ostatnie podwyżki diet radnych nastąpiły w 2021 roku w związku ze zmianą krotności kwoty bazowej (na podstawie której wyliczane są diety). – Podniesienie diet radnych uzasadnione jest również rosnącą inflacją – argumentują.

„Samorząd musi być dobrze opłacany"

Projekt radnych był już omawiany pod koniec sierpnia na posiedzeniu Komisji Statutowej. Wtedy jeszcze radni KPWW proponowali podwyższenie diet dla wszystkich do maksymalnego dopuszczalnego prawem poziomu. Radni obecni na komisji nie byli do tego pomysłu przekonani. Przewodniczący Wiesław Steinke (KO) wyliczał, że zmiana ta kosztować będzie rocznie ok. 250 tys. zł. – A już widzę tytuły dziennikarskie, ćwierć miliona złotych na to, żeby je sfinansować – dodał.

Obecna na posiedzeniu komisji Zofia Itman (KPWW) wskazała, że w ostatnich latach podwyżki otrzymywali włodarze wielu miast i gmin, a co za tym idzie powinny one objąć również radnych. – I to, że jest wydatek dla budżetu miasta to jest oczywiste, ale to jest taka cena tego, że jest samorząd i samorząd musi być też dobrze opłacany – dodała. Jak podkreśliła, koszt funkcjonowania rady w tej kadencji i tak wzrósł ze względu na powołanie trzeciego wiceprzewodniczącego (wcześniej było ich tylko dwóch).

Ostatecznie komisja negatywnie zaopiniowała pomysł podwyżek – czterech radnych było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Klub KPWW, po zmianach, zdecydował się jednak na złożenie projektu uchwały. Ostateczną decyzję dot. diet radni podejmą na sesji 25 września.