Radni powiatowi przeciwko kolei przez Konin. „Miliard złotych będzie za mało”
Negatywną opinię przebiegu trasy linii kolejowej Konin – Turek przyjęli w środę radni powiatu konińskiego. Uważają, że zaakceptowany przez władze wojewódzkie wariant dziewiąty wieść będzie przez teren bardzo zurbanizowany oraz rezerwaty przyrody.
Sprzeciw powiatowych radnych wzbudził przebieg projektowanej trasy kolejowej Konin – Turek. Zgodnie z wariantem dziewiątym linia ma biec przez Słodków, Imiełków, Grzymiszew, Tuliszków, Kiszewy, Żdżary, Żychlin, Brzeźno i wschodnie tereny Konina. Największe kontrowersje budzi ostatni etap trasy. – Zaproponowana trasa przebiega przez bardzo zurbanizowany teren, gdzie dodatkowo występują rezerwaty przyrody. Została przedstawiona najbardziej kolizyjna i najdroższa z możliwych wariantów trasa, na którą miliard złotych będzie za mało – czytamy w stanowisku radnych powiatowych.
Radni podkreślają również, że wariant przebiegu trasy powinien być maksymalnie zaakceptowany przez szeroko przeprowadzone konsultacje społeczne z mieszkańcami. – Takie konsultacje stacjonarne niestety ze względu na pandemię COVID-19 się nie odbyły – mówią radni powiatowi. Podkreślili również, że linia kolejowa powinna docelowo nie kończyć się w Turku, lecz prowadzić do Łodzi.
Stanowisko radni na czwartkowej sesji przyjęli, choć niejednomyślnie. Dziesięciu radnych poparło negatywną opinię, pięciu było przeciw, a czterech się wstrzymało.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.