Śledztwo ws. burmistrza Kleczewa umorzone. Co z protestem wyborczym?

Prokuratura Okręgowa w Koninie umorzyła postępowanie wobec burmistrza Kleczewa, Mariusza Musiałowskiego. Śledczy zainteresowali się nim po zawiadomieniu, według którego – ubiegając się o reelekcję w ostatnich wyborach samorządowych – miał nie ujawnić swojej przynależności partyjnej. We wcześniejszych wyborach parlamentarnych startował z ramienia Polski 2050.  

Prokuratura badała, czy w momencie kandydowania w wyborach samorządowych był wciąż członkiem partii, czy – jak sam deklarował – kandydatem bezpartyjnym. Śledczy nie udowodnili, by kandydat na burmistrza, składając oświadczenie o braku przynależności partyjnej, skłamał. Wyjaśnili, że nie dysponowali oryginałem dokumentacji potwierdzającej rezygnację z członkostwa w partii; zabezpieczono jedynie kserokopie, które okazały się niewystarczające do jednoznacznego potwierdzenia lub wykluczenia złożenia takiej rezygnacji w określonym przedziale czasowym. W związku z tym postępowanie przygotowawcze zostało umorzone  

Sprawą zajmuje się również Sąd Okręgowy w Koninie, do którego rywalka burmistrza z ostatnich wyborów samorządowych, Anna Woźniak, złożyła protest wyborczy. Na ostatniej rozprawie, która odbyła się w grudniu ubiegłego roku, zeznawali burmistrz Mariusz Musiałowski oraz poseł Adam Luboński – sekretarz Polski 2050 w Wielkopolsce. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, sąd zwrócił się do Polski 2050 o wydruki z systemu centralnego partii, jednak dotychczas nie otrzymał odpowiedzi. Wniosek został ponowiony, a terminu kolejnej rozprawy jeszcze nie wyznaczono.